Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 10-01-2013, 00:37   #1
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default czas ZABAWY-wilczakofilne i wilczakoodporne zabawki

wiadomo, ze przedmiot miedzy wilczakowymi zebami ma marne szanse na przezycie, wiec mysle ze warto dzielic sie doswiadczeniami z udanych i nieudanych zakupow.

1. gruby sznur zwiazany na obu koncach kupiony w dyskoncie w UK, udostepniony do samodzielnej zabawy przetrwal mleczaki, mlodziencze furie i dorosle rozpracowywania, choc nie w niezmienionej formie Niestety jego nastepcy z zoologow byli momentalnie rozbierani na nitki

2. hicior! Trixi Denta Fun
po nawleczeniu na sznurek jest nasza podstawowa pilka szkoleniowa, uzywamy rok i stan prawie idealny! jest bardzo miekka



3. polarowy szarpak, mamy dopiero miesiac ale to doskonaly wynik jak na zabawke Sexy jest nadal w idealnym stanie. Polar jest miekki, przyjemny dla zebow, latwy do uchwycenia, a caly szarpak rozciagliwy co prowokuje do przeciagania



4. pilka Gappay 7cm pusta, super pilka, miekka wytrzymala ale sznurek jakis sliski i cienki, nie moge go utrzymac w reku i wzyna sie jak go owijam.
5. pilka HST z abs, niestety twarda i nie pasuje, ale przezyla wiele wiec za jej jakosc zareczam
6. gryzaki piszczace z Biedronki po 5zl z abs, wytrzymaly kilka tygodni wiec dobry stosunek ceny do jakosci.
__________________
jefta jest offline   Reply With Quote
Old 10-01-2013, 11:13   #2
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

My tez uzywamy sznurka z polaru, jednak nasze sa grubsze niz te sprzedawane, bo sama je robilam, sa bardzo wytrzymale, wszystkie sa w niezmienionym stanie, czasem w nie wplatam kawalki skory by Urcio chetniej sie bawil czy szarpal

No i nasz numer jeden czyli pilka z Petstages Orka, wyglada tak:


Mamy takie 3, dwie naleza do Urcia i sa uzywane do treningow lub zabawy, a jedna jest naszego owczarka, i tu jest dowod jak wiele ta pilka zniesie, Zuziu potrafi ja w pysku zuc godzinami, a pilka wciaz w niezmienionym stanie. Pilka jest o tyle fajna ze jest miekka i mozna od niej wlozyc sznurek, ja zwykle daje sznurek polarowy, plote taki odpowiedniej grubosci i dlugosci, ma wtedy dwie funkcje.
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 10-01-2013, 16:54   #3
Predator
Junior Member
 
Predator's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Posts: 166
Default

U mnie "kupne" bardzo grube sznury są rozszarpywane w 20 min... oryginalne Kongo czerwone zostało rozpołowione na drugi dzień, piłeczki z zoologicznego takie bardzo twarde nie wytrzymują 10 minut... ALE jest jedna zabawka która przetrwała mojego synka już chyba z drugi czy trzeci miesiąc i jest w stanie nienaruszonym - Kongo Extreme 13 cm - taki dla psów policyjnych http://www.kong.com.pl/EXTREME_KONG_g,43162,a,137.html

Pozdrawiam
__________________
Never Surrender
Predator jest offline   Reply With Quote
Old 10-01-2013, 17:46   #4
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default

dzieki za pomysl z polarowym sznurkiem do pilki!

my tez mamy czarnego Konga, udostepniony do samodzielnej zabawy, zdaza sie na nim wyżywać a nawet z furia atakowac i narazie bez uszkodzen-1 miesiac
A czarne freesbee Konga ktos testowal na wilczaku?
__________________
jefta jest offline   Reply With Quote
Old 10-01-2013, 18:03   #5
wildheart
Junior Member
 
wildheart's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Warszawa/Reguły
Posts: 79
Send Message via Gadu Gadu to wildheart
Default

U nas furore robi szmaciana piłka z Ikei Młody daje się za nią pochlastać i skupia się na nią lepiej niż na smaki ^^ mamy ją ponad rok, jeszcze Zjawa się nią bawiła zanim przywieźliśmy Otiego... Po za kilkoma szyciami i praniami nic się jej nie stało

numer dwa to kolejna najprostrza różowa kula z wypustkami, która piszczy jak się ją ściska - Młody nosi ją w zębach i piszczy do niej lub wyje

numer trzy sznurek z Tesco ale nie taki związany z obu stron tylko taka sznurkowa piłka z dorobioną jakby rączką (kupione w Tesco z seri dla szczeniaków) Młody uwielbia się na niej wieszać i nią szarpać, nosi ją za rączkę i podrzuca po całym domu

Mamy to niewątpliwe szczęście, że mamy psa nie nieszczącego i w sumie po za miśkiem pluszowym (nota bene moim, a nie jego....) nigdy żadnej zabawki nie zabił
__________________
wildheart jest offline   Reply With Quote
Old 10-01-2013, 18:47   #6
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

My testowaliśmy frisbee z konga nienaruszone zostało. Ale nim się nie da rzucać, więc zabawka tylko do szarpania a nie samodzielnej zabawy w zasadzie...
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 11-01-2013, 23:28   #7
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default

Quote:
Originally Posted by avgrunn View Post
My tez uzywamy sznurka z polaru, jednak nasze sa grubsze niz te sprzedawane, bo sama je robilam, sa bardzo wytrzymale, wszystkie sa w niezmienionym stanie, czasem w nie wplatam kawalki skory by Urcio chetniej sie bawil czy szarpal
tak mnie zmotywowalas ze znalazlam w internecie opis zylkowych bransoletek i jeszcze wczoraj kuchenna flanelowa szmata zamienila sie w super gryzak mam jeszcze dlugasny pas juty-zajecie na dzis


Quote:
Originally Posted by wildheart View Post
numer dwa to kolejna najprostrza różowa kula z wypustkami, która piszczy jak się ją ściska - Młody nosi ją w zębach i piszczy do niej lub wyje
Sexy miala taka jako pierwsza zabawke (tez rozowa ) nosila ja delikatnie jak jajko i uwielbiala, ale wpadla w odplyw rynny i jak sie znalazla byla juz sparciala i rozpadla sie delikatniutko zlapana, Sexy byla smutna . Takie miekkie piszczace zabawki kupuje czasem na posluszenstwo, fajnie pobudzaja i mozna piskac dyskretnym ruchem jak sie pies rozkojarzy. Niestety wszytkie nastepne sa jednorazowe czyli na jedno nagrodzenie.

Quote:
Originally Posted by Gia View Post
My testowaliśmy frisbee z konga nienaruszone zostało. Ale nim się nie da rzucać, więc zabawka tylko do szarpania a nie samodzielnej zabawy w zasadzie...
Pytalam o wytrzymalosc, lotnosc sprawdze sama w nd, bo mozemy miec rozne oczekiwania

Z freesbee od Kalinki juz tylko dziury pozostaly
__________________
jefta jest offline   Reply With Quote
Old 12-01-2013, 02:51   #8
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Quote:
Originally Posted by jefta View Post
tak mnie zmotywowalas ze znalazlam w internecie opis zylkowych bransoletek i jeszcze wczoraj kuchenna flanelowa szmata zamienila sie w super gryzak mam jeszcze dlugasny pas juty-zajecie na dzis
super ja tez korzystam z zylkowych wzorow, najczesciej z tego plecionego z 4 sznurkow czyli taki http://filofun-instrukcja.pl/2011/04...gly-z-4-zylek/ , wlasnarecznie robione zabawki sa najlepsze
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 12-01-2013, 16:56   #9
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default

dziekuje za link!
__________________
jefta jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 14:57.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org