|
Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
|
Thread Tools | Display Modes |
08-01-2010, 20:56 | #41 |
VIP Member
|
Masz owczarka niemieckiego? Belga?
Nie chodzi mi o jedna cecha, bo jesli na niej bysmy bazowali to ja mam np. chihuahue, wiewiorke i kleszcza. Ale cala trojka to jak najbardziej typowe wilczaki...
__________________
|
08-01-2010, 21:00 | #42 | |
VIP Member
|
Quote:
Wzorzec jest oczywiscie wzorcem, ale te zapisy o strachliwosci to wlasnie wedlug mnie takie uzasadnienie "NicNieRobienia". A co gorsze - osobom hodujacym normalne "stabilne" Saarloosy moze grozic zarzut, ze hoduja psy z nietypowymi dla rasy charakterami...
__________________
|
|
08-01-2010, 21:12 | #43 | |
VIP Member
|
Quote:
Jedni chcą a innym wygodnie z zasłyszanymi i przeczytanymi hasłami pod pachą |
|
08-01-2010, 21:49 | #44 |
Wilczy Duch
|
Idąc tropem Eli, to jest tam też przecież Abel, który zdaje się ostatnio zdobył PT. Według mnie jakby tak patrzeć, to strachliwość, jest, ale i takie wilczaki spotykałam. Ludzie(wlasciciele sarloosow) nie wypierają się tego, zdecydowali sie na to, jednak potrafia pokazac i docenic inne zalety tej rasy, ktorych nie posiadaja inne rasy.
Jesli chodzi o mnie to na podstawie Abela czy Speedy, ale także spotkanych za granicą ich rodzeństwa, oraz innych przedstawicieli tej rasy(nie koniecznie na wystawach) uwazam, ze psiaki te sa ogolnie bardziej spokojne, wyciszone i moze po prostu, a moze przez strachliwosc bardziej przy czlowieku. Co do CsV to pewnie nigdy bym sie na nie nie zdecydowała gdybym słuchała co powiadaja o rasie. Bo dzieci i ludzi zagryzają, absolutne agresory i uciekinierzy, nie do wychowania. Ciągła chec dominacji itd. Oczywiscie to bzdura. Sama nie zdecyduje sie na Srloosa, ale uwazam, ze to troche jakby nie fair dyskutowac tu o tym, gdy tak naprawde 99% z nas nigdy nie mialo takiego psiaka, albo stycznosc z nim ograniczala sie do minimum. Fakt, ze kazdy pies ma lepszy i gorszy dzien, to tez sie liczy. Jednak wedlug mnei glownie o tym powinni wypowiadac sie wlasciciele. Niech opisuja jak u nich idzie, jak sie psiaki rozwijaja, jak ich socjalizacja. Niech porównują je z opisem wzorca. To duzo pracy, ale byloby czyms pomocnym dla nas, dla naszej wiedzy i przyszlych niezdecydowanych. Bo szczerze mysle, ze tu duzo ma znaczenie tez to, iż ostatnio tak wzroslo nimi zainteresowanie... To chyba tyle z mojej strony, powiedzialam, co myslalam. Wiecej nie ma sensu sie wypowiadac. Udanej dyskusji P.S. To ja mam diabła tasmańskiego, ksieżniczkę i leniwca i zero wilczaka tylko made in
__________________
"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach." Last edited by shaluka; 08-01-2010 at 21:51. |
08-01-2010, 22:03 | #45 | |
VIP Member
|
Quote:
Nigdy w życiu nie będę tak czujna ze statystycznym, dobrze wychowanym ONem jak z wychowanym wilczakiem. Zdrowe spojrzenie na tę niełatwą rasę odda tym psom największą przysługę, podobnie zresztą jak Saarloosom. |
|
08-01-2010, 22:10 | #46 | |
Gorthan's WeReWoLf
|
Quote:
Mam tylko jedno nurtujace mnie pytanie - kto jest kleszczem |
|
08-01-2010, 22:20 | #47 | |
Wilczy Duch
|
Quote:
Według mnie nie można oczerniać, ani uskrzydlać i dorabiać aureolki, żadnej rasie. Trzeba wiedzieć na co się decydujemy. |
|
08-01-2010, 22:22 | #48 |
Junior Member
|
"Ocena ostra, ale stosowna do czasow... " (pisala Margo chyba)
A propos oceny, od razu wzielam pod uwagę fakt kiedy byla napisana i jakby domyslam sie ze i czasy i opinie sie zmieniaja po doswiadczeniach własnie. Ja jesli chodzi o Bow'a widze w nim sporo zachowan, a raczej skłonnosci które pojawiaja sie w opisach rasy ale rowniez z wieloma sprawami sie nie zgadzam, albo raczej zadaje sobie pytanie na jakiej podstawie tan ktos tak uwaza - mam tu na mysli np pana z WP. To pierwszy moj wilczak, pierwszy saarloos, wybór swiadomy, na miarę mojej wiedzy jaka udało mi sie zgromadzic przed wycieczką do Czech, ale trudno jak na razie mi sie zgadzac lub nie tak na 100% bo jak na razie mam 2,5 miesiecznego "bobasa" i tak jak w przypadku mysle nas ludzi nie powinno sie mowic o osobowosci i stalych cechach dopoki nie osiagnie się pewego wieku... wiec poki co ciesze sie z kazdego sukcesu, nowej umiejetnosci i kroku na przod i no i czekam co przyniesie nowy dzien... liczac ze nauka nie pojdzie w las...doslownie i w przenosni... hehehhe no ale kazda opinia, opis, opowiesc jest dla mnie cenna bo moge jakos tako sie "przygotowac" na to co mnie moze czekac (mam nadzieje ze nie bedzie to nagorsza wersja z WP ) stad moja w ogole reakcja na ten archiwalny post. Jestem na etapie pożeracza informacji, nadrabiam zaległosci Margo napisala: "osobom hodujacym normalne "stabilne" Saarloosy moze grozic zarzut, ze hoduja psy z nietypowymi dla rasy charakterami... " a o tym to nie pomyslalam, kurde faktycznie... co do doswiadczen to chetnie bede sie dzielić, A i dzieki za dobre słowo GAGA |
08-01-2010, 22:24 | #49 | |
Gorthan's WeReWoLf
|
Quote:
Inni twierdza, ze wilczak jest super lagodny, kocha dzieci, nigdy nie ucieka i nigdy nawet zebow nie pokaze. To tez generalizowanie, bo nie kazdy wilczak jest taki. Jesli mowi sie o wlasnym psie czy znajomym - to ok, ale nie mozna uogolniac do calej rasy, bo spotyka sie psy zarowno lagodne jak i agresywne i cala mase uciekajacych. Sa psy, ktore nie cierpia dzieci i kropka. Mozna nad tym pracowac, ale punkt wyjsciowy jest jaki jest. Czesto to wina ludzi, ale jesli pies ma trudniejszy charakter - to latwiej go zepsuc. To odnosi sie tez do kazdej innej rasy, ale sa cechy, ktore czesciej spotyka sie u wilczakow, a np. u husky juz w mniejszym natezeniu.
__________________
Forum to nie rzeczywistość... A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia. Last edited by sssmok; 08-01-2010 at 22:26. |
|
09-01-2010, 00:12 | #50 | |
Member
|
Quote:
Co do robienia opini wilczakom, to uwazam, ze trzeba dmuchac na zimne. Sam dzisiaj odradzilem jednej osobie nawet zastanawianie sie nad wilczakiem, jako psem dla dzieci, a przeciez moglbym powiedziec, ze sa stworzone do dogoterapii, bo jakis tam ma na to papiery Warto pamietac, jak wyglada srednia rasy i nie wierzyc, ze "wyjatek stanowi regule". To samo dotyczy sie Saarlosow, nie wiem, jak wyglada sytuacja z ich charakterem teraz, ale jeszcze jakies 6-7 lat temu, gdy widzialem je na klubowych wystawach w Niemczech, to byla to krotko mowiac porazka Psy baly sie szarf, ktorymi ogrodzony byl ring, a gdy jeden Saarlos uciekl, to w grupie kilku osob robilismy na niego oblawe, bo nie reagowal na jakiekolwiek sygnaly - byl w skrajnej panice i pozostawalo jedynie zagonienie go w miejsce, gdzie da sie zlapac. Ale zaznaczam - tak to wygladalo kilka lat temu, jak bedzie wygladac rasa w przyszlosci zalezy od hodowcow i wlascicieli.
__________________
"It's too bad that stupidity isn't painful.” Anton LaVey |
|
09-01-2010, 00:57 | #51 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
jak ja oglądałam pierwszy raz wilczaki (czw) to miałam wrażenie, że wystawa to traumatyczne przeżycie dla tych biednych istotek dużo się zmieniło w tej materii ale nie oszukujmy nadal patrząc na ring czw znajdziemy wiele skrajnie przerażonych i wyłączonych psów. Kładącego się na ringu championa nie zobaczymy łatwo wśród innych ras użytkowych czy nawet ozdobnych, a wilczaka jak najbardziej
Tyle, że hodowcy sarloosów trudno zarzucić, że źle robi hodując takie psy, bo ma świetny argument-wzorzec (dopisek o strachliwości, z automatu wpisany, się kupy nie trzyma ) |
09-01-2010, 01:01 | #52 | ||
Gorthan's WeReWoLf
|
Quote:
Co do Saarloosow - widzialam ich sporo i wiekszosc byla mocno wycofana. Nanuk i Abel wydawaly mi sie bardziej wyluzowane. Quote:
Nawet strachliwy wilczak wygladal na super pewnego siebie przy SW.
__________________
Forum to nie rzeczywistość... A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia. Last edited by sssmok; 09-01-2010 at 01:04. Reason: cytat |
||
09-01-2010, 01:01 | #53 | |
VIP Member
|
Quote:
Nie wiem czy warto wylewać dziecko z kąpielą, w końcu nie chodzi o to jak będzie wyglądał Saarloos (zgięty w pół czy wyprostowany) a jak będzie się czuł. Bo strach to nie jest komfortowy stan istnienia. |
|
09-01-2010, 03:27 | #54 |
Wiewiórka Wredna
|
W praktyce jestem bardzo daleka od gloryfikowania jakiejkolwiek rasy, w przypływie szczerości mogę nawet stwierdzić, że Celar jest psem o niesamowitym potencjalne, przy którym wiele rasowych pracusiów się umywa, ale nie o to chodzi. I nie chodzi mi wcale o pisanie, jakie to genialne są wilczaki, bo swoją drogą nie są, a o to, że obie rasy stworzono do pracy, a w praktyce wszędzie się słyszy, że wilczak tego nie zrobi, tamtego nie potrafi, to go nudzi, tamto przerasta, a jeszcze inne zbytnio ekscytuje. Sądzę - może nawinie - że te kilka saarloosów, które sprowadzono ostatnio do Polski ma szasnę coś wnieść do rasy i tego serdecznie właścicielom życzę. Byle to były same pożyteczne rzeczy. I moim zdaniem potencjał do pracy u czechosłowackich wilczaków, o którym wspomniałam wcześniej ma się nijak do tego, jak traktują dzieci, obcych lub cokolwiek innego, ale może jestem dziwna.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
09-01-2010, 10:20 | #55 |
Junior Member
|
Jestem ciekawa jak bedzie sie rozwijac rasa (SWH), pierwotne predyspozycje genetyczne sa poza nasza kontrola, wychowanie/srodowisko w jakim sie wychowuje jak najbardziej, tyle ze to raczej nie wystarczy zeby trwale zmieniac charakter w rasie, trzeba by dokonywac selekcji a to okazalo by sie sprzeniewierzeniem wzorcowi.
Ale moze sie zdarzyc ze ludzie ktorym stan strachu i zagrozenia rownie bardzo perzeszkadza co ich psom beda chetniej wybierac psy o zrownowazonej psychice i ich potomstwo, co moze nie byc oficjalnym ale takim "cichym" przyzwoleniu na odstepstwa od szanownego Wzorca i dopiero za pare, parenascie lat bedzie sie trzeba zastanowic , byc moze, o ile zmiany zajda co zrobic z Saarlosami ktore nie sa lękliwe, czy nadal Saarloosami są to oczywiscie taki szeroko zakrojony skrót ewolucyjny ale byc moze prawdopodobny? A tak mi przyszlo do głowy, moze zapis o "strachliwosci" jest tak naprawde ratunkiem dla tej rasy, biorac pod uwagę błędy przeszłosci twórcy, ludziom ktorzy obserwuja te psyy na ringu automatycznie wlacza sie lampka, cos jest z tym psem nie tak, ale z pomoca przychodzi FCI i ...trzeba uznac ze saarloos jaki jest każdy widzi i ma do tego prawo. |
09-01-2010, 11:25 | #56 | |
VIP Member
|
Quote:
1) ze to kynologiczna pomylka, psy nie nadajace sie do szkolenia, ekstremalnie strachliwe, o charaktrerze kota, dobre jedynie dla "dzieci lasu" 2) ze to pewne siebie, dominujace psy, szybko sie uczace, niesamowicie przywiazane do wlasciciela No i badz tu madry co mialo byc prawda... Wiedza o tym jakie rzeczywiscie sa przyszla z kazdym kolejnym poznanym psem. I dopiero po jakims czasu udalo sie poskladac to w opis jaki jest "przecietny" wilczak.... Teraz jest juz o wiele latwiej. Ale musze powiedziec, ze najbardziej pomaga nie REKLAMA, ale krytyka rasy i pisanie o jej wadach. Bo czlowiek moze sie na to nastawiac. Wiele bledow, ktore popelniaja inni, ktore popelnilam ja podczas wychowania mogla byc bardzo latwo ominieta, gdyby czlowiek wiedzial, ze cos takiego moze sie przytrafic i wczesniej temu zapobiegl...
__________________
|
|
09-01-2010, 11:31 | #57 | |
VIP Member
|
Quote:
Dolewanie krwi jest dobre jedynie gdy jest kontrolowane. Bo inaczej dochodzi do partactwa... Zobacz nawsze wilczakowe Mutary - ich potomkowie sa niesamowicie kiepscy, psy sa najzwyczajnie nietypowe, ale ciagnie sie to dalej, bo skoro pewni hodowlcy maja na podworku pieska i suczke, to chocby byly to najgorsze i najbardziej schorowane i nietypowe CzW to i tak beda je rozmnazac...
__________________
|
|
09-01-2010, 11:54 | #58 | ||
VIP Member
|
Quote:
Mowimy o roznych zachowaniach, ale obowiazuje ta sama zasady, co w przypadku wygladu - WILCZAK POWINIEN BYC ZGODNY ZE WZORCEM. Wzorzec mowi, ze wilczak ma przypominac wilka. Oczywiscie widzimy psy, ktore do wilka sa mniej lub bardziej podobne. Wniosek jest jednak nie taki, ze wilczaki sa ROZNORODNE jesli chodzi o wyglad. Ale taki: ze istnieja wilczaki bardziej i mniej odpowiadajace wzorcowi. To samo dotyczy charakteru. Wzorzec mowi: "Żywy, bardzo aktywny, wytrzymały, posłuszny, szybko reagujący, nieustraszony i odważny. Nieufny. Swojemu właścicielowi okazuje nadzwyczajną wierność. Odporny na trudne warunki pogodowe. Wszechstronny." Taki POWINIEN byc wilczak. Wilczak strachliwy nie jest jedna z "opcji" charakeru wilczaka, ale charakterem nieprawidlowym. To samo jednak dotyczy psow wybitnie spokojnych - te spiace "ciapy" to tez NIEPRAWIDLOWY typ charakteru. Tak samo dalej - NIETYPOWE sa wilczaki, ktore:: - maja zadyszke po przebiegnieciu 5km - sa anemiczne, nic im sie nie chce - kochaja caly swiat i rzucaja sie "o objecia" kazdej obcej osobie - kompletnie nie zwracaja uwagi na rodzine i wlasciciela (nie maja wiezi ze swoim "stadem" - i nie mam na mysli nie sluchania przywolania) - powolne i ospale - strachliwe - "tepe" (slabo sie uczace nowych rzeczy) Wiec pies leniwy, niechetnie sie ruszajacy, przesypiajace cala noc (podczas, gdy zlodzieje wynosia pol domu), kochajacy swiat jak labrador to NIE JEST inna "wersja" wilczaka, ale wilczakiem o NIETYPOWYM, NIEPRAWIDLOWYM charakterze...
__________________
|
||
09-01-2010, 15:52 | #59 | |
Junior Member
Join Date: Nov 2008
Location: Wrocław
Posts: 90
|
Quote:
No i na co mi było przez rok czytać forum, artykuły o wilczakach, jeździć na wystawy zanim kupiłam psa... Jemu wystarczyło 15 minut przed internetem i jest mądrzejszy ode mnie. |
|
|
|