|
Wzorzec & bonitacje Jak powinien wyglądać typowy wilczak, ile waży CzW, ile ma w kłębie, informacje o przeglądach hodowlanych .... |
|
Thread Tools | Display Modes |
17-06-2006, 20:57 | #1 |
Member
|
Zmiany we wzorcu rasy
Przypadkowo odwiedzając stronę FCI postanowiłem sprawdzić dostępny tam wzorzec wilczaków. I co się okazało. Mimo, że teoretycznie data opublikowania wzorca jest taka sama, jak ta ogólnie krążącego w sieci, to najwidoczniej FCI pozwoliło sobie na wprowadzenie dwóch dodatkowych wpisów do wzorca. Oto dwie zmiany obowiązujące od zaraz:
Dopisano do 'wad dyskwalifikujących': Agresywny lub zbyt strachliwy oraz na samym końcu dodano zdanie: Każdy pies wyraźnie przejawiający fizyczne lub psychiczne odchylenia od wzorca powinien zostać zdyskwalifikowany. Oryginał wzorca do ściągnięcia z adresu: http://www.fci.be/uploaded_files/332GB99_en.doc
__________________
"It's too bad that stupidity isn't painful.” Anton LaVey |
17-06-2006, 21:22 | #2 |
VIP Member
|
No prosze,,, czyli problem stal sie na tyle powazny, ze FCI zadecydowalo o koniecznosci rozwiazania problemu. Tylko dlaczego dopiero teraz ???
|
17-06-2006, 22:12 | #3 |
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
lepiej później niż wcale
|
17-06-2006, 22:15 | #4 |
Moderator
|
No nareszczie
to moze polepszy sie psy w nie ktorych krajach, tylko oczywiszczie pytanie, kedy, bo duzo sedziow bedzie sedziowac po "nazwa hodowli, stare znajomosci, nikt nie czyta nowego wzorca" nie mowcie, bedzie tak. jeszcze jiedno, kedy pies jest indiwidualista (pokazuje chcec do agresii) mozna jego przygotowac na wystawy piekne i on piekne bedzie siebie pokazywac, ale kedy pies jest lekliwy, to tego uze nie da sie przeszkolic (tu nie mowimi o nie wystarczajacej socializacii, mowimi o genach) i takich psow musza sedziowe od razu wywalic z ringu z opisem jego lekliwosci. moze dla tego kedy zdawalam egzamin na sedzego p.Sedzia z Czech mial taka twarz kedy chodzilam do kazdego psa i dotykalam jego. ale to tylko takim sposobem mozna poznac, jaka psichika jest u tego psa. |
18-06-2006, 21:10 | #5 | |
Member
|
Quote:
__________________
"It's too bad that stupidity isn't painful.” Anton LaVey |
|
18-06-2006, 21:53 | #6 | ||
Moderator
|
Quote:
mialam sedziow, ktore ogliadaja zeby u psa 3 metry od psa i boja sie nawet oddychac, to wedlug mnie, oczywisz cie ze pies bedzie czuc sie nie beszpieczne, bo kedy tak czlowiek zachowuje sie u psa jest "wlaczany" autoalarm samoobrony. Quote:
|
||
18-06-2006, 22:26 | #7 | ||
VIP Member
|
Quote:
Ale sedzia nie moze np wykonywac jakis dziwnych ruchow. Nie moze doskakiwac do psa, czy go jakos "napadac". Plusem ich wystaw jest tez zwracanie uwagi na strachliwosc. Niestety jeszcze nie tak jakby sie chcialo i dyskw. za to nie widzialam, ale znam sedziow ktorzy cofajacym sie ze strachu psom autatycznie obnizali ocene o jeden punkt. A czasem i dwa... Ehhh....zeby i u nas tak bylo.... Quote:
Masz racje, ze sedzia, ktory sie boi nakreca psa. Ale z drugiej slyszalam jakie rany zalapal sedzia podczas sedziowania we Wloszech (bo wlasciciel sobie z psem nie radzil ). I rzeczywiscie czlowiek nie jest juz taki pewien.... Spytaj nawet Przemka o jego spotkaniu z jednym z wloskich "utytulowanych" psow - i nawet osoba jego postury zaczyna czuc respekt. Bo sa psy tak bojazliwe, ze autentycznie przyparte do muru (czyt. podczas sprawdzania zebow czy jaderek) moga reagowac agresywnie... I ja tez mam pewien respekt jesli chodzi o psy strachliwe, bo one sa nieprzewidywalne - zbyt czesto wydaje sie im ze walcza o zycie...
__________________
|
||
18-06-2006, 22:39 | #8 |
Moderator
|
oi jak wygliadal Przemek kedy trymal jedniego lekliwego psa na oboze w Lazne Belohrad, dobrze pamietam, ten pies byl w takim strachu ze nie wlaszcziczile jego trzyma ze chcial zjiesc Przemka
to wszytsko znaczy tylko 1: my chodowcy muszimi sta ra cie dokazac wszystkim i sedziom, ze nasze psy normalne i dobrze wychowane, a sedziom-bardzo dobrze patrzyc na co co oni siedzuja. |
19-06-2006, 08:04 | #9 |
Junior Member
|
Tego typu zmiana we wzorcu nastąpiła w wielu rasach - w haszczym też...
|
19-06-2006, 10:07 | #10 | |
VIP Member
|
Quote:
Ale to nie dziwi skoro w zarzadzie FCI az roji sie od Niemcow... Pamietam ich wystawy jeszcze calkiem spory czas temu - osobiscie bylam zachwycona sedziowaniem, polegajacym na tym, ze napierw sedzia sprawdzal charakter. Odsiewal psy strachliwe, niepewne i agresywne, a dopiero z tych, ktore pozostaly wybieral zwyciezcow...
__________________
|
|
19-06-2006, 10:15 | #11 |
Moderator
|
Gosiu, ja dlugo myszlalam czy pisac o tym ale teras, widze ze to jest w temat, napisze-to wytlumac mnie to: mowisz ze w Niemczech sedze bardzo patrza jaky charekter u psa, to dla czego te same psy dostaja na bonitacii z testu charakteru tylko Ob czy Oa? jeszly juz oni maja dobrzy charakter-to dla czego na kode bonitacyjnym maja diskwaly?
apropo jeszcze -ile pamietam z sedziowania niemcow-to oni od razu daja mniejsza ocenke psu, ktoremu zabraklo zebow, a jeszli jest na wzorcu napisane ze u CSV moze nie byc P1 i M3 to jak teras z tym problemem w Niemczach? (pytam bo moze wiesz co oni robia? ja wiem jak to wygliadalo w ringu colie, a jak oni robia z CSV to niewiem ) |
19-06-2006, 11:07 | #12 | |||
VIP Member
|
Quote:
Tzn co do charakteru to zerknij na ich wyniki wystaw. Prawie na kazdej jest jakas dyskwalifikacja. I nie jest ona za rzucenie sie na sedziego (atak), ale np z niechec do pokazania zebow. Albo za warkniecie (bo pies sie wystraszyl). Czyli generalnie male przewinienie i czesto jest tak, ze pies na jednej wystawie ma dyskwalifikacje, a druga moze wygrac (bo juz byl spokojny ). Co do bonitacji to nie chodzi o sam charakter ich psow jak to ma miejsce np. u wielu psow wloskich, ale wychowanie. Bezstresowe, bez wielkich oczekiwan wobec psa. Dlatego niemieckie psy sa ogolnie bardzo OK w zyciu codziennym i np na wystawie nie chodza z ogonami na brzuchach. To mile i przyjazne psiaki (zwykle). Ale nieodporne na stres (bo tez do niego nieprzyzwyczajone). I wlasnie dlatego nie zaliczaja bonitacji - bo reaguja strachliwie zostawione same i pod wplywem mocnego stresu (strzal + atak). Quote:
Co do wilczaka to wina moze byc m.in. brak oficjalnej aktualizacji wzorca. Czesc sedziow nadal jest w posiadaniu starego wzorca (bardzo starego, bo tego pierwszego uznanego). I problem jest nie tylko w Niemczech, ale spotkalam sie z nieprzyznaniem tytulu z tego powodu takze w Polsce, czy Czechach, gdzie sedzia przyczepil sie do wybietej P1 u Bola (i nawet wpis w ksiazeczce zdrowia i wynik bonitaxcji, ze pies zab mial nie wplynely na zmiane jego zdania, ze "tak na serio to powinien takiego psa zdyskwalifikowac"). Wtedy moglabym co prawda pisac protest i na 100% bylby uznany, ale nie o to chodzi.... Bo problem siega glebiej - jak moglam winic sedziego, gdy wczesniejszy zarzad czeskiego klubu nie raczyl nawet przetlumaczyc nowego wzorca i opublikowac go na swojej stronie. I to sam klub rasy wprowadza wtedy sedziow w blad... Quote:
I gdy w ringu sedzia ma dwie grupy psow "ladne i glupie" (czyli typowe, ale ze zlym charakterem) i " brzydkie i madre" (czyli nietypowe, ale z dobrym charakterem) to zadna grupa nie kwalifikuje sie na oceny doskonale, bo zaden pies nie jest typowym i "doskonalym" przedstawicielem rasy... A tego niestety sedziowie czesto nie potrafia... choc nie tylko w DE....
__________________
|
|||
19-06-2006, 11:47 | #13 |
Moderator
|
No wies, Gosiu, moze cie mnie zabic, ale wedlug mnie juz lepej przymkac oczy kedy pies jest agresiwny-(czy lepej mowic normalny dominant) niz pozwalac dostac dobre ocenki bojazliwym psom
|
20-06-2006, 09:56 | #14 | |
VIP Member
|
Quote:
Wiec sedziujac takiego psa w ringu oczywiscie bym go wyrzucila, a wlascicieli poslala z psem na szkolenie. Bo pewnosc siebie jest dobra, ale jedynie wtedy, gdy jest pod kontrola.....
__________________
|
|
20-06-2006, 10:03 | #15 | ||
Moderator
|
Quote:
|
||
|
|