Łańcuszki, obróżki.

Agnieszka · 24-02-2005, 21:43

Cześć, jakie łańcuszki stosujecie podczas szkolenia? Te typowe, czy może macie jakieś ulubione, tzn. najlepsze dla psa z dobrej, przetestowanej firmy? Chodzi mi o takie, które nie będą wyżerać psu połowę sierści z szyi i nie pękać za każdym razem, jak się mocnej pociągnie. Szukam teraz czegoś dobrego, a nie chcę znów to-to wcześniejsze

Pozdr.
Agnieszka z Vargiem

Agnieszka · 24-02-2005, 21:44

Ojej znów mi się dwa razy wysłało

Margo, Przemek wywalcie ten drugi temat

Narvana · 24-02-2005, 21:50

Moze pol-zaciskowa byla by dobra

Rona · 24-02-2005, 22:26

Quote:

Originally Posted by Agnieszka

Ojej znów mi się dwa razy wysłało

Margo, Przemek wywalcie ten drugi temat

Możesz to zrobic sama, klikając w krzyżyk po prawej stronie koło zmień

Agnieszka · 24-02-2005, 22:28

Faktycznie, nie wiedzialam.
Już go nie ma

Ori · 24-02-2005, 23:27

my cwiczymy na plaskiej skorzanej obrozy, a najczesciej to luzem

prawde mowiac mam kiepskie doswiadczenia z lancuszkami
raz - fatalnie niszcza kryze
dwa- (u nas) baaaaaardzo malo skuteczne

jesli musze byc "drastyczna" zakladam kolczatke i wtedy piesek jest anielsko grzeczny

(jak to kiedys pieknie powiedziala Rona "czechoslowacki aniolek"

)

Narvana · 24-02-2005, 23:30

Quote:

Originally Posted by Ori

jesli musze byc "drastyczna" zakladam kolczatke i wtedy piesek jest anielsko grzeczny

oj tak, sama widzialam

Trustno1 · 24-02-2005, 23:35

Ja co prawda nie mam wilczaka, ale mam tez malutka bestyjke, która chodzi w BaDcuszku pojedynczym, bo Badnie wygada. A |e to mieszaniec, to sie o sier[c nie martwie

Zreszta wystarczy zdejmowac...

Agnieszka · 24-02-2005, 23:39

Quote:

Originally Posted by Ori

raz - fatalnie niszcza kryze

Oj, okropnie niszczą

Quote:

dwa- (u nas) baaaaaardzo malo skuteczne

U nas w sumie też rzadko Vargo ma łańcuszek, staram się go nie używać, tylko na płaskiej ćwiczyć, jednak jest skuteczny.

Quote:

jesli musze byc "drastyczna" zakladam kolczatke i wtedy piesek jest anielsko grzeczny

Heh, Varg kolczatki to nawet kupionej nie ma

z Peronówki · 25-02-2005, 00:34

Quote:

Originally Posted by Agnieszka

Chodzi mi o takie, które nie będą wyżerać psu połowę sierści z szyi i nie pękać za każdym razem, jak się mocnej pociągnie.

Wlasnie z tego powodu uzywamy lancuszkow z duzymi oczkami - nie blokuja sie przy zaciskaniu, no i siersc przy nich nie cierpi. U nas ich nie widzialam, dlatego zapasy regenerujemy w Czechach lub na Slowacji....

Narvana · 25-02-2005, 01:06

Trustno1: Sliczny podpis

Trustno1 · 25-02-2005, 20:39

Quote:

Originally Posted by Narvana

Trustno1: Sliczny podpis

Dziękuję

Kocham tę książkę

Agnieszka · 11-03-2005, 18:18

Hej, a powiedzcie tak se swego doświadczenia:
co mniej wyrywa sierść? Kolczatka czy typowy łańcuszek (czyli taki z małymi oczkami, jak można kupić w każdym zoologiku)?

Gaga · 11-03-2005, 20:38

Aga, a zwykla obroza nie wystarczy?

Czemu zes sie uparla na lancuszek lub kolczatke? Mialam dla Gigi lancuszek - ginie w siersci, wyglada fajnie bo nie "tnie" optycznie linii miedzy glowa i reszta psa ale faktycznie tnie futro.....

Agnieszka · 11-03-2005, 21:55

Quote:

Originally Posted by Gaga

Aga, a zwykla obroza nie wystarczy?

Czemu zes sie uparla na lancuszek lub kolczatke? Mialam dla Gigi lancuszek - ginie w siersci, wyglada fajnie bo nie "tnie" optycznie linii miedzy glowa i reszta psa ale faktycznie tnie futro.....

Bo niestety, ale czasami obroża niewystarczy

Nie byłoby tak, gdybym ja była więkrza i miała więcej siły

łatwiej by mi było, ale i tak, i tak na szkolenie muszę zazwyczaj mieć łańcuszek. Z tym że teraz to mi juz nie chodzi o samo szkolenie na placu, tylko ogólnie - musze dopracować kilka rzeczy z Vargiem. No a jednocześnie nie chcę też mu niszczyć tak bardzo sierści. Zreszta ten łańcuszek/kolczatka nie ma być na stałe (nigdy w zyciu!), tylko na okres "dopracowywania"

Oczywiście o nagrodach też nie zapominam...

Gaga i tak z innej beczki: fotka, super fotka

Wielka Gidzia łapa i mała Cheintankowa

24-02-2005, 21:43	#1
Agnieszka Distinguished Member Join Date: Jan 2004 Location: Supraśl/Poznań Posts: 2,513	Łańcuszki, obróżki. Cześć, jakie łańcuszki stosujecie podczas szkolenia? Te typowe, czy może macie jakieś ulubione, tzn. najlepsze dla psa z dobrej, przetestowanej firmy? Chodzi mi o takie, które nie będą wyżerać psu połowę sierści z szyi i nie pękać za każdym razem, jak się mocnej pociągnie. Szukam teraz czegoś dobrego, a nie chcę znów to-to wcześniejsze Pozdr. Agnieszka z Vargiem

24-02-2005, 21:50	#3
Narvana love and terror Join Date: Jul 2004 Location: Twardogóra/Gdańsk Posts: 3,861	Moze pol-zaciskowa byla by dobra __________________ Pozdrawiam Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda

24-02-2005, 23:27	#6
Ori Senior Member Join Date: Sep 2003 Location: Poznań, Poland Posts: 1,471	my cwiczymy na plaskiej skorzanej obrozy, a najczesciej to luzem prawde mowiac mam kiepskie doswiadczenia z lancuszkami raz - fatalnie niszcza kryze dwa- (u nas) baaaaaardzo malo skuteczne jesli musze byc "drastyczna" zakladam kolczatke i wtedy piesek jest anielsko grzeczny (jak to kiedys pieknie powiedziala Rona "czechoslowacki aniolek" ) __________________ www.jantarowawataha.pl

25-02-2005, 01:06	#11
Narvana love and terror Join Date: Jul 2004 Location: Twardogóra/Gdańsk Posts: 3,861	Trustno1: Sliczny podpis __________________ Pozdrawiam Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda

11-03-2005, 20:38	#14
Gaga VIP Member Join Date: Sep 2003 Location: Los Dientitos Posts: 6,856	Aga, a zwykla obroza nie wystarczy? Czemu zes sie uparla na lancuszek lub kolczatke? Mialam dla Gigi lancuszek - ginie w siersci, wyglada fajnie bo nie "tnie" optycznie linii miedzy glowa i reszta psa ale faktycznie tnie futro..... __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

24-02-2005, 21:44	#2
Agnieszka Distinguished Member Join Date: Jan 2004 Location: Supraśl/Poznań Posts: 2,513	Ojej znów mi się dwa razy wysłało Margo, Przemek wywalcie ten drugi temat

24-02-2005, 22:28	#5
Agnieszka Distinguished Member Join Date: Jan 2004 Location: Supraśl/Poznań Posts: 2,513	Faktycznie, nie wiedzialam. Już go nie ma

24-02-2005, 23:35	#8
Trustno1 Junior Member Join Date: Feb 2005 Posts: 85	Ja co prawda nie mam wilczaka, ale mam tez malutka bestyjke, która chodzi w BaDcuszku pojedynczym, bo Badnie wygada. A \|e to mieszaniec, to sie o sier[c nie martwie Zreszta wystarczy zdejmowac...

11-03-2005, 18:18	#13
Agnieszka Distinguished Member Join Date: Jan 2004 Location: Supraśl/Poznań Posts: 2,513	Hej, a powiedzcie tak se swego doświadczenia: co mniej wyrywa sierść? Kolczatka czy typowy łańcuszek (czyli taki z małymi oczkami, jak można kupić w każdym zoologiku)?