Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Reklama i prasa

Reklama i prasa Wilczaki w prasie, reklamie, teledyskach i telewizji (grające 'siebie' lub wilki). Artykuły i programy o rasie...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 09-06-2006, 07:43   #61
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

Quote:
Originally Posted by Margo
I zeby nie bylo, ze znajduje tylko pozytywy o naszych psach...

Quote:
Originally Posted by 04/2006
A rasa jest faktycznie bardzo ciekawa i fascynujaca. Przy tym bardzo trudna w układaniu. Np. nie ma mowy o aporcie, ponieważ CzW - jak jego "dziadek" wilk - natychmiast po schwytaniu "aportu" usiłuje go schować (to wiem akurat od hodowcy i szkoleniowca tej rasy). A Harka (czyli Harmonia Eden Severu) jest suczką dosyć wyjątkową i jak na tę rasę osiągnęła chyba "wyżyny". Niestety CzW należą do psów, których zachowanie sami hodowcy częśto określają jako "tchórzliwe" (to też trochę z wilka ) Takie wrażenie można też odnieść obserwując CzW w czasie wystawiania na ringach (mówię celowo "wrażenie", bo jeszcze bardzo niewiele dowiedzialem się o tej rasie, a ich hodowcy i właściciele mogą mieć zupełnieinne zdanie poparte doświadczeniem ) Ale rzeczywiście - spotkać CzW w lesie sam na sam... hm... wolałbym nie mieć takich "traumatycznych" przeżyć , chociaż pewnie potem bym się z tego śmiał...
o citat z forumu uzytkowych psow-OB-belgow, fajen ze oni tak myszla o Harce (bo ja to nie )
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 09-06-2006, 11:13   #62
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,995
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by 04/2005
Sarlossy i Wilczaki są najbardziej podobne do wilków.
A ON'om sporo brakuje.
Po pierwsze jak T**** wspomniał mają opuszczone zady. Wilki nie. Inne umaszczenie, zupełnie inne. Inny i to zupełnie inny pysk. Oczy też nie wilcze (zresztą żaden pies nie będzie miał wilczych oczów... ). Potem nogi. Wilki mają długie i chude, z wyraźnie dużymi stopami i piatym palcem, podczas gdy u ONa, nogi nie są ani tak chude ani tak długie, nie widać, że łapy sa takie duż, chyba, że u szczeniąt, lub gdy pies, np. leży. No i ON'y są mniejsze. Jak na moje to również inaczej, zupełni inaczej chodzą. Nie wspomnę o różnicy charakteru, bo wiadomo, że udomowiony pies zatraci pewne instynkty i zachowania.
Malamuty sa zbyt puchate, wilki nawet w zimie nie są ąż takie .
Mniej brakuje Husky'm ale to już zależy troche od punktu widzenia.
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2006, 23:30   #63
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,995
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga
Quote:
Originally Posted by Margo
...coraz trudniej cos znalezc...
Uaaachhhh ale przekopalas neta
Ale ciekawy obraz sie wylania : psy powalajace uroda , nie wiem czy ze wzgledu na oryginalnosc czy wilczosc i z drugiej strony psy , za ktorymi idzie fama... na szczescie nie agresywnosci. Gorzej , ze strachliwosci - tu widze jest naprawde spore poletko do przeorania i widze nowy wymiar wystaw i innych plenerowych imprez - pokazanie ze wilczaki moze nie sa super belgami ale sa NORMALNE.
Z trzeciej strony nie ukrywam, ze nie martwi mnie etykietka "trudnych psow"... bo osobiscie wole ajak wilczaki maja ludzie myslacy a nie TYLKO zachwyceni uroda...tak jest po prostu lepiej dla psow
Podsumowujac- - bardzo pouczajaca lekcja
Fakt. Prawde mowiac mnie tez cieszy, ze ludzie zdaja sobie sprawe z tego, ze rasa nie jest latwa i nie beda kupowac wilczaka z nastawieniem "jakos to bedzie".... Ale jesli chodzi o strachliwosc to rzeczywiscie jest pole do popisu. Bo ilosc wypowiedzi o strachliwych psach swiadczy o tym, ze to jest chyba glowna bolaczka polskiej populacji CzW..... I na tym problemie nalezy sie skupic...

I musze przyznac, ze swojego czasu gdy decydowalam sie na wilczaka tez ta cecha najbardziej mnie odrzucala. Bo pies "z charakterkiem" to pies ciekawy , pies pewny siebie to dobry obronca. Ale pies strachliwy to raczej nie jest pies, na ktorym mozna polegac i z ktorym mozna normalnie zyc....
Oczywiscie wlasciciel sam tez na to pracuje i wiem jakie sa problemy z wychowaniem CzW jak mieszka sie na wiosce. Ale tez po kilku wystawach problem zwykle znika... Ale w zyciu nie chcialabym psa rasy, ktora strachliwosc ma "zakodowana" w genach....

Quote:
Originally Posted by Agnieszka
Heh, przypomniało mi się. Nie moge zacytowac, bo nie wiem, gdzie to jest, ale kiedyś jedna panienka napisała do mnie, że owszem, Wilczaki to super fajne psy i w ogóle i żeby chciała takiego mieć, ale jest jeden problm: przecież one musza być trzymane w stadach, a nie pojedyńczo...
Oj, znam to.... Tez slyszalam, ze wilczaki powinno sie trzymac jak wilki - na wybieg je i podziwiac. Ale to diabelskie kolko, bo jak sie CzW nie socjalizuje to rzeczywiscie wyrastaja na dzikie zwierzeta i wtedy nadaja sie tylko na wybieg....

Quote:
Originally Posted by wolfin
Quote:
Originally Posted by Margo
I zeby nie bylo, ze znajduje tylko pozytywy o naszych psach...

Quote:
Originally Posted by 04/2006
A rasa jest faktycznie bardzo ciekawa i fascynujaca. Przy tym bardzo trudna w układaniu. Np. nie ma mowy o aporcie, ponieważ CzW - jak jego "dziadek" wilk - natychmiast po schwytaniu "aportu" usiłuje go schować (to wiem akurat od hodowcy i szkoleniowca tej rasy). A Harka (czyli Harmonia Eden Severu) jest suczką dosyć wyjątkową i jak na tę rasę osiągnęła chyba "wyżyny". Niestety CzW należą do psów, których zachowanie sami hodowcy częśto określają jako "tchórzliwe" (to też trochę z wilka ) Takie wrażenie można też odnieść obserwując CzW w czasie wystawiania na ringach (mówię celowo "wrażenie", bo jeszcze bardzo niewiele dowiedzialem się o tej rasie, a ich hodowcy i właściciele mogą mieć zupełnieinne zdanie poparte doświadczeniem ) Ale rzeczywiście - spotkać CzW w lesie sam na sam... hm... wolałbym nie mieć takich "traumatycznych" przeżyć , chociaż pewnie potem bym się z tego śmiał...
o citat z forumu uzytkowych psow-OB-belgow, fajen ze oni tak myszla o Harce (bo ja to nie )
Ej, ja tez mam inne zdanie o swoich psach niz obserwatorzy. Czasem na plus, czasem na minus... Ale wlasnie cytujemy to "co mysla o nas inni"
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 19-06-2006, 22:15   #64
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Quote:
Originally Posted by Margo
Bo ilosc wypowiedzi o strachliwych psach ...
A może jest to też dlatego, że jak jakaś osoba, której CzW wpadne w oko np. na wystawie i widzi tę rasę po raz piewrszy, to hest od razu [zazwyczaj] przestrzegana, że owszem, pies jest taki i taki, ale wielkim problemem jest jego strachwilość?
Jak do mnie ktoś podchodzi i mówi, że "o, ale śliczny piesek", to od razu zaznaczam, że śliczny to on owszem jest, ale charakterek swój ma, i że bywają tak strachwile CzW, że..... (tu już sami wiecie, ) i że to właśnie jest problem .
Ja chcę, żeby ten człowiek wiedział, że ten pies może naprawdę być ciężki w prowadzeniu (choć ogólnie uważam, że mój Varg taki nie jest).
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 20-06-2006, 10:26   #65
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,995
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Agnieszka
Jak do mnie ktoś podchodzi i mówi, że "o, ale śliczny piesek", to od razu zaznaczam, że śliczny to on owszem jest, ale charakterek swój ma, i że bywają tak strachwile CzW, że..... (tu już sami wiecie, ) i że to właśnie jest problem .
Jak przywiezlismy Ali i Balroga to chodzac po wystawach, gdy ludzie pytali o charakterystyke rasy mowilismy: "Wilczaki sa takie ... i takie.... A tu widzi Pan/Pani co sie stanie i jak pies bedzie sie zachowywal, gdy nie bedzie odpowiednio socjalizowany. Wiec nalezy sie przylozyc. ". Teraz juz sie tak nie da, ale opis rasy ten sam....

Bo co do strachliwosci to problem nie jest z rasa, ale z wlascicielami. Problem maja osoby, ktore trzymaja psa w pewnym odosobnieniu - wiem, bo dwa psy odchowalam w bloku, a reszte na wiosce. I musze przyznac, ze w miescie wszystko bylo latwiejsze i efekt w postaci inaczej sie zachowujacego psa tez byl widoczny.
Zyjac poza miastem trzeba z nim o wiele wiecej pracowac i wiele nadrabiac. Natomiast niestrachliwy szczeniak wychowany w miescie strachliwy nie bedzie.

Quote:
Originally Posted by Agnieszka
Ja chcę, żeby ten człowiek wiedział, że ten pies może naprawdę być ciężki w prowadzeniu (choć ogólnie uważam, że mój Varg taki nie jest).
Nie jest TRUDNY....? To ciiiiiii..... bo jeszcze ludzie pomysla, ze zawsze jest tak latwo...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 26-06-2006, 14:46   #66
Joanna
Tmave Zlo
 
Joanna's Avatar
 
Join Date: Mar 2005
Location: Kopana k/W-wy
Posts: 1,196
Send a message via Skype™ to Joanna
Default

http://wilczetropy.blog.onet.pl/
A tam w jakiś 2/3 strony jest ciekawy fragmencik o CzW.
__________________
Joanna jest offline   Reply With Quote
Old 26-06-2006, 17:17   #67
Lupusek
Junior Member
 
Lupusek's Avatar
 
Join Date: Mar 2004
Location: Masuria
Posts: 488
Send a message via Skype™ to Lupusek
Default

Quote:
Originally Posted by Margo
Bo co do strachliwosci to problem nie jest z rasa, ale z wlascicielami. Problem maja osoby, ktore trzymaja psa w pewnym odosobnieniu - wiem, bo dwa psy odchowalam w bloku, a reszte na wiosce. I musze przyznac, ze w miescie wszystko bylo latwiejsze i efekt w postaci inaczej sie zachowujacego psa tez byl widoczny.
Zyjac poza miastem trzeba z nim o wiele wiecej pracowac i wiele nadrabiac. Natomiast niestrachliwy szczeniak wychowany w miescie strachliwy nie bedzie.
Potwierdzam. Paru właścicieli już mogło się przekonać na własne oczy spotykając się z nami na wystawach, jak nasz pies sobie nie radzi wśród ludzi i innych psów. To właśnie nasz problem. Sporo teraz trzeba odkręcać, ale patrząc na Ali, mam nadzieję, że nam się uda. Już, po kilku zaliczonych wystawach, jest z nią trochę lepiej.
Pod względem socjalizacji psa - w mieście jest niewątpliwie łatwiej. I to jest dla nas ważny wniosek na przyszłość.
__________________
Lupusek jest offline   Reply With Quote
Old 26-06-2006, 20:26   #68
Joanna
Tmave Zlo
 
Joanna's Avatar
 
Join Date: Mar 2005
Location: Kopana k/W-wy
Posts: 1,196
Send a message via Skype™ to Joanna
Default

Quote:
Originally Posted by alakra
Potwierdzam. Paru właścicieli już mogło się przekonać na własne oczy spotykając się z nami na wystawach, jak nasz pies sobie nie radzi wśród ludzi i innych psów. To właśnie nasz problem. Sporo teraz trzeba odkręcać, ale patrząc na Ali, mam nadzieję, że nam się uda. Już, po kilku zaliczonych wystawach, jest z nią trochę lepiej.
Pod względem socjalizacji psa - w mieście jest niewątpliwie łatwiej. I to jest dla nas ważny wniosek na przyszłość.
Alu, nie masz się co martwic. Co prawda Cayo nie będzie nigdy starym miejskim wyjadaczem, ale naprawdę nieźle radziła sobie w Dobrym Mieście. Nawet Andrzejowi dała się przecież w końcu pogłaskac jednym palcem. No i jak już coś robiłyście, nie było źle. W ringu biegała i stała normalnie. Może nie swobodnie, ale bez przesady. Dopiero obstąpiona przez tłumy ciekawskich miała problem. Z wystawy na wystawę będzie coraz lepiej. Powodzenia!
__________________
Joanna jest offline   Reply With Quote
Old 27-06-2006, 23:38   #69
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,995
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by alakra
Potwierdzam. Paru właścicieli już mogło się przekonać na własne oczy spotykając się z nami na wystawach, jak nasz pies sobie nie radzi wśród ludzi i innych psów. To właśnie nasz problem. Sporo teraz trzeba odkręcać, ale patrząc na Ali, mam nadzieję, że nam się uda. Już, po kilku zaliczonych wystawach, jest z nią trochę lepiej.
Jak jest postep to dobrze... I o to wlasnie chodzi... My mielismy porzadnego 'dola' z Belka - tez mlodosc spedzila na wsi, bo mielismy takie zawirowania, ze nie bylo czasu na wystawy. Wiec sucz z kojca od hodowcy wyladowala na wsi zabitej dechami u nowego wlasciciela (czyli u nas ) No i pierwsze wystawy konczylismy tak w polowie, bo widac bylo, ze to juz Merry Bell wystarczy. A teraz to stary wyjadacz...

Quote:
Originally Posted by alakra
Pod względem socjalizacji psa - w mieście jest niewątpliwie łatwiej. I to jest dla nas ważny wniosek na przyszłość.
Eeee....dla nas tez byl... Ale do miasta nie mamy zamiaru wracac i najzwyczajniej czlowiek musi uznac, ze BEDZIE mial z psem wiecej pracy.... Ale za to mieszka sie w pieknej okolicy...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 13-07-2006, 08:30   #70
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

Quote:
...Rok temu w Poznaniu na hali tuz przed startem rzucil sie na nia wilczak, na hali, przy wejscu na ring. Rzucil sie na tyle zaciekle, ze musielismy sciagac go z niego sila, nie reagowal na to, ze mala poddala sie mu od razu...
hm, kto ktory tam pies chcial zjiesc biedna czarna gronendalke?
to z forumu psy sportowe
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 13-07-2006, 15:08   #71
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,995
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by wolfin
hm, kto ktory tam pies chcial zjiesc biedna czarna gronendalke?
to z forumu psy sportowe
Tzn to bylo 2 lata temu. Kiara podpadla Fany.

Ale temat powrocil, bo w Wa-wie kolo ringu tez wilczak rzucil sie na belga. Szczegolow niestety nie znam, bo w tym czasie cala grupa siedzielismy na zawodach... :P Ale postaram sie dowiedziec...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 22:52.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org