Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 24-04-2009, 11:32   #121
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Quote:
Originally Posted by Margo View Post
Hamlet to rzeczywiscie Wilk... Ale cala sprawa jest stara, bo pochodzi sprzed roku (informacje o niektorych psach - te nieprzesylane przez hodowcow i wlascicieli - docieraja do nas ze sporym opoznieniem).

Krotko mowiac:
TAK - to ten sam Wilk. TAK - byl wpisany do wloskiego LIRa. Ale przed rokiem - wiec nie neguje to reszty jego historii opisanej tu przez Shaluke, bo od roku wiesci o tym psie nie mialam... a Alessia widywalam...
No i wystarczylo to od razu napisac, a nie krecic...
Nie wiem tylko czemu nie pisze tego byla wlascicielka.
W koncu to byl pies Shaluki i ona jest najbardziej zorientowana.
Skoro juz zaklada sie temat na WD, to wypada odpowiadac na pytania.
Jestesmy w koncu na forum publicznym, wiec kazdy ma prawo zainteresowac sie tematem i zadac jakies pytanie.

Ostatnio panuje jakas moda na teorie spiskowe przeciwko biednym i przesladowanym - zazwyczaj jesli sa im zadawane trudne pytania. Wiem, ze to jest typowo polskie zachowanie, ale powoli robi sie juz smieszne.
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

Last edited by sssmok; 24-04-2009 at 11:41.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 24-04-2009, 12:52   #122
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by wolfin View Post
non FCI to nieznaczy ze pies bez rodowodu. sa i inne organizacie kynologiczne. choc i Beny Radov dvor dzieci - oni nie maja rodowodu FCI ale ... maja rodowod i chodza na wystawy i moga byc rozmnazanie tylko ze nie w systeme FCI.
Daiva, ja nie napisałam słowa o FCI Stwierdziłam jedynie, że baza nie zawiera tylko psów rodowodowych. Co akurat jest niezłym pomysłem bo przez to staje się pełniejsza. W końcu baza to nie lista pretendentów do ręki królewny a INFORMACJA, pozwalająca na weryfikację zasłyszanych np. informacji.
W sumie śmieszny ten temat trochę, bo Marzena, która wyciagnęła info, opatrzyła je jedynie znakiem zapytania, nie zadała żadnego konkretnego pytania Więc jak czytam, że ktoś kręci i ktoś inny ma składać oświadczenia to czuję się znów jak w środku Kafki Bo ów znak zapytania dotyczył pojawienia się fotki w bazie, co akurat z psem jako takim nie ma chyba nic wspólnego

I chciałabym podkreslić, że oddzielam ten temat od całego tematu Wilka, bo fizyczne zawieszenie zdjęcia w internecie nijak się ma do samego psa
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 24-04-2009, 13:01   #123
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

poprawiam bo nie tak napisalam:
no cos kazdy ma swoje wnioski na ten temat. i nie ma potrzeby tu tlumaczyc komus co i jak, czy byc adwokatem kogos. Gosia napisala jak to jest.

Quote:
Napisał Margo
Hamlet to rzeczywiscie Wilk... Ale cala sprawa jest stara, bo pochodzi sprzed roku (informacje o niektorych psach - te nieprzesylane przez hodowcow i wlascicieli - docieraja do nas ze sporym opoznieniem).

Krotko mowiac:
TAK - to ten sam Wilk. TAK - byl wpisany do wloskiego LIRa. Ale przed
rokiem - wiec nie neguje to reszty jego historii opisanej tu przez Shaluke, bo od roku wiesci o tym psie nie mialam... a Alessia widywalam...

ale idea napisana przez gage and Co jest calkiem interesujaca- najlatwej mowic ze "nicht werstehen" i pokazywac ze liudzie, ktore robia baze dodaja tam nieprawidlowe info.
czy tak trudno powiedziec ze to jest ten pies i ze wlasciciele zmienili zdania co do rodowodu czy dalszych jego spraw? dla mnie nie ma problemu. I niebylo tu takiego "och" "ach" jesli od razu nie bylo malowane na rozowo ale gadanie realne.
__________________

Last edited by wolfin; 24-04-2009 at 13:55. Reason: cytat.p.s. pisownia
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 24-04-2009, 14:11   #124
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Daiva, spokojnie Zobacz moje ostatnie zdanie - zupełnie nie poruszam tematu Wilka, jako takiego, nawet nie tykam zaistnienia Wilka czy Hamleta w bazie.
Chodzi tylko i wyłącznie o zasadę, wg której baza zawiera psy z rodowodem i te bez rodowodów. Taka zasada nie jest nigdzie zapisana, więc nie można uważać ani jednej ani drugiej opcji za jedyną, słuszną.
O ile dobrze zrozumiałam, to Ty zakładałaś że baza to TYLKO psy z rodowodem więc byłaś zdziwiona omawianym wpisem.
I na to odpowiadałam. na nic więcej.

Nadinterpretacja jest zbyteczna.
Ale jeśli niepokoi Cię los Wilka to masz podany kontakt- możesz skorzystać z niego.
Dla Twojej wiadomości- nie zabieram głosu w dyskusji o samym Wilku bo już to zrobiłam, raz- negując pomysł wyrabiania mu papierów i drugi- gdy został oddany, z przyczyn które dla mnie są kompletnie niewiarygodne.
Ale nie zwykłam rozmawiać z ludźmi, którzy innych (w tym i zwierzęta) traktują jak zabawkę lub narzędzie do leczenia się z własnych, nazwijmy to "niedoskonałości". Mój czas jest zbyt cenny abym go poświęcała na takie przypadki Zreszta powtarzanie 17 razy tego samego nie zmienia sensu pierwszej wypowiedzi, więc po co?
Wyjaśniam Ci to aby była jasność kontekstu mojej wypowiedzi- dotyczącej TYLKO niejasności pojawienia się nierodowodowego psa w bazie wolfdoga
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 24-04-2009, 14:14   #125
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Quote:
Originally Posted by wolfin View Post
I niebylo tu takiego "och" "ach" jesli od razu nie bylo malowane na rozowo ale gadanie realne.
Dokladnie o to chodzi.
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 24-04-2009, 14:17   #126
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

gaga, nie umiem ja Ciebie ani zrozumiem ani komentowac jakos mi zawsze nie wychodzi, bo ktos tu jest madrejszy. a ten numer to pol polski ma ale jakos nikt nie chce dzwonic. dziwne troche tak?
tu taki OT wysedl.
A reszte juz napisalam
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 24-04-2009, 14:21   #127
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by wolfin View Post
gaga, nie umiem ja Ciebie ani zrozumiem ani komentowac jakos mi zawsze nie wychodzi, bo ktos tu jest madrejszy.
Coś Ty O to na pewno nie chodzi

Quote:
a ten numer to pol polski ma ale jakos nikt nie chce dzwonic. dziwne troche tak?
prawda? To morze współczujących serc i żadnego ruchu w stronę samego psa, zastanawiające.

Quote:
tu taki OT wysedl.
O WŁAŚNIE! Dotknęłaś sedna sprawy!!! od 99 postu mamy OT całego tematu
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 24-04-2009, 14:24   #128
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

ale to nie jest trudno - wroci Gosia do swiata zywych i zrobi odzielny temat z nazwa : "Byc czy niebyc - Wilk =Hamlet" i bedzie coool
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 24-04-2009, 14:29   #129
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

otóż to i w jednym będziemy sobie dywagować czy baza ma być elitarna czy egalitarna a w drugim, jak ktoś chce może odpalać bomby atomowe, tankować czołgi i ładować kałachy oraz dzwonić po Griszę i Wanię
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 24-04-2009, 23:28   #130
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Quote:
Originally Posted by wolfin View Post
maja rodowod i chodza na wystawy i moga byc rozmnazanie tylko ze nie w systeme FCI.
Jest jakis inny system? Czym sie rozni od FCI i na czym polega? Myslalam, ze FCI ma jakby ''monopol'' na wydawanie rodowodow, tak jak to jest w przypadku np. Windowsa na polskim rynku
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 25-04-2009, 00:05   #131
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

na poczatek wystarczi tego
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategor...e_kynologiczne

ta sama FCI dziwna - mozna w niektorych krajach wyrobic rodowody psom, ktore ich nie maja - tz. pies podobny do rasy - sedzia powie ze podobny i masz.... rodowodowego psa. widzialam takiego psa w Niemczech- ma rodowod, a w krwi ma i malamuta ale sedzia powiedzial ze podobny i stempel ma
zerkni cie na Mutara we Wlosech... z rodowodami, czy ta sama na pierwszych stronach tematu omowiana Amber- tez ma.
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 25-04-2009, 14:13   #132
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Sporo psów zmienia właścicieli, uzyskuje rodowody, pojawia się i znika z bazy danych, itd. i nikt się tym nie interesuje ani nie reaguje. Dlaczego? Bo są anonimowe albo słabo znane. W wypadku Wilka jest inaczej, co jakiś czas ktoś o niego pyta i interesuje się jego dalszym losem. Niestety, od razu wywołuje to reakcje nerwicowo-spiskowe (jakoby był to atak na ex-właścicielkę psa). Nie przypominam sobie, żeby Margo czy Przemek pytania o losy Botisa czy Camio traktowali jako atak na siebie, podobnie jak Wojtek pytania o losy Medi. Po prostu psy są znane, więc ludzie chcą wiedzieć jak im się wiedzie po zmianie domu.

Jeśli przeczyta się początek tego wątku, euforyczne zachwyty, egzaltowane deklaracje, przyrzeczenia i zobowiązania, wszystkie gratulacje i życzenia, po których nastąpiła długa cisza a następnie... informacja, że Wilk zmienił właściciela, to trudno się dziwić takim reakcjom, zwłaszcza u tych, którzy go poznali osobiście (jak Marzena).

Wilk nie jest anonimowym psem z bazy danych, tylko pieszczoszkiem forum WD - pięknym, pokrzywdzonym przez los, cudem uratowanym psem, któremu Shaluka zaoferowała ciepły kochający dom, który miał zostać jej "ukochanym bezpapierkiem". Psem, któremu właścicielka zrobiła wspaniały PR i któremu wiele osób gorąco kibicowało!!! Nic dziwnego więc, że teraz każda informacja o nim wzbudza zainteresowanie i ciekawość, a sprzeczność tych wieści z deklaracjami z wątku, np. że nikt nigdy nie będzie wyrabiał mu rodowodu, budzi podejrzenia. Mnie reakcja ludzi jakoś nie dziwi, (choć naturalnie nie znam do końca ich motywacji), bo pytań bez odpowiedzi jest sporo: skąd nagle pies znalazł się we włoskiej bazie danych? Dlaczego nazywa się Hamlet a nie Wilk? Co Alessio ma wspólnego z Wilkiem vel Hamletem? Jak emerytowany policjant ma się do Alessia i dlaczego nie zgadza się na umieszczenie aktualnej fotki psa na forum, choć ani jemu, ani psu nic by od tego nie ubyło, a mogłaby potwierdzić słowa ex-właścicielki? Może po prostu jedna ale szczera i jednoznaczna odpowiedź załatwiłaby sprawę do końca?

Myślę, że cała ta historia jest dobrą nauczką dla wielu z nas - jeśli ktoś nie życzy sobie, żeby inni wtrącali się do jego życia i do tego jak postępuje ze swoim psem, nie powinien "lansować" go w sieci, bo w ten sposób daje ludziom prawo do zadawania pytań i wyrażania opinii. Akcja zawsze rodzi reakcję i wypada brać odpowiedzialność za swoje słowa i czyny, choć naturalnie nie ma takiego obowiązku.

A na trudne pytania naprawdę lepiej szczerze i otwarcie odpowiedzieć, niż chować głowę w piasek i krzyczeć że biją.
__________________


Last edited by Rona; 25-04-2009 at 15:51.
Rona jest offline   Reply With Quote
Old 25-04-2009, 20:01   #133
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Dokladnie o to mi chodzilo...
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 28-04-2009, 10:44   #134
Huan
Member
 
Huan's Avatar
 
Join Date: Jan 2000
Posts: 912
Send a message via Skype™ to Huan Send Message via Gadu Gadu to Huan
Default

A to ja juz nie mam wiecej pytan. Trzeba bylo od razu mowic, ze chodzi o wymierzenie sprawiedliwosci dziejowej Skoro ktos sie wychylal, to niech teraz cierpi.... Mozna i tak...

Pozniej ludzie sie dziwia, ze coraz mniej osob chce pisac na forum. Przeciez lepiej nie pisac, bo zawsze jest ktos, kto tylko czeka, az powinie Ci sie noga :P Jaka "rodzinna atmosfera"

Faktem jest, ze Shaluka oddala Wilka. Moze sie przeliczyla, gdy chciala go u siebie zostawic, nie przewidziala wszystkiego, jak moze byc. Jednak poniewaz bylem swiadkiem, gdy pies byl zabierany, to jasno pamietam, ze mowila o tym, iz Wilka wezmie do siebie, a w razie czego poszuka mu nowego domu. Priorytetem bylo wtedy zabranie go z tamtego miejsca. Potem widze, ze bardzo sie nakrecila na zostawienie go u siebie i rzeczywiscie tylko o tym pisala na forum. Przyznam, ze to byl blad z jej strony, gdyz w momencie gdy go oddala, czyli zrealizowala pierwotny pomysl, to wyszlo tak, a nie inaczej. Wiele osob ja za to potepilo. W porzadku kazdy moze miec swoje zdanie o tej sprawie - o czym jednak nie wolno zapomniec to to, ze Wilk ostatecznie nie jest w tamtej 'hodowli", w ktorej to pewnie nie przezylby kolejnych kilku miesiecy.

Tak jak kazdy ma prawo do wypowiadania sie, tak samo ma prawo do milczenia. Nikt nie ma obowiazku tlumaczenia sie z czegokolwiek na lamach forum, tym bardziej osobom, z ktorymi niekoniecznie chce rozmawiac. Chyba ogladacie za duzo programow w stylu Big Brother, jesli uwazacie inaczej

A ludzi, ktorzy naprawde obchodzi los bezdomnych psiakow, zapraszam raczej na spozytkowanie swojej energii przy pomocy tym wilczakom
__________________
"It's too bad that stupidity isn't painful.” Anton LaVey
Huan jest offline   Reply With Quote
Old 28-04-2009, 11:26   #135
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Quote:
Originally Posted by Przemek View Post
A to ja juz nie mam wiecej pytan. Trzeba bylo od razu mowic, ze chodzi o wymierzenie sprawiedliwosci dziejowej Skoro ktos sie wychylal, to niech teraz cierpi.... Mozna i tak...
Ech i znowu syndrom ofiary i teoria spisku

Quote:
Originally Posted by Przemek View Post
Faktem jest, ze Shaluka oddala Wilka. Moze sie przeliczyla, gdy chciala go u siebie zostawic, nie przewidziala wszystkiego, jak moze byc.
Czemu nie mogla tego napisac sama jak ludzie zadawali pytania? To takie trudne napisac szczera prawde, a nie krecic? Napisac samemu, a nie wyreczac sie innymi? Pisac tam, gdzie pada pytanie, a nie chowac sie na wlasnym blogu, gdzie niewygodne slowa zawsze mozna usunac?
Sorki, dla mnie takie zachowanie jest bardzo dziecinne i nie fair wobec ludzi. I nie chodzi tu o czepianie sie Shaluki, ale o sam styl zachowania.

Quote:
Originally Posted by Przemek View Post
Tak jak kazdy ma prawo do wypowiadania sie, tak samo ma prawo do milczenia. Nikt nie ma obowiazku tlumaczenia sie z czegokolwiek na lamach forum, tym bardziej osobom, z ktorymi niekoniecznie chce rozmawiac.
Kazdy ma prawo milczec - to jego wybor.
W tym przypadku wychodzi to bardziej na zle - zle swiadczy o osobie, ktora olewa wszystkich jak zaczynaja sie trudne pytania. Nie po raz pierwszy zreszta. Ale tak jak pisales - to jej wybor.

Quote:
Originally Posted by Przemek View Post
A ludzi, ktorzy naprawde obchodzi los bezdomnych psiakow, zapraszam raczej na spozytkowanie swojej energii przy pomocy tym wilczakom
Stary chwyt Wszyscy sa zli, bo nie ratuja pieskow
Moze dlatego, ze nie maja warunkow i MYSLA o tym wczesniej, zeby ich pozniej nie oddawac.
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

Last edited by sssmok; 28-04-2009 at 11:32.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 28-04-2009, 11:36   #136
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Quote:
Originally Posted by sssmok View Post
Ech i znowu syndrom ofiary i teoria spisku
Ja myśle, ze bardziej lincz słowny tak dla zasady bo trzeba komuś dokopać.
Quote:
Originally Posted by sssmok View Post
Czemu nie mogla tego napisac sama jak ludzie zadawali pytania? To takie trudne napisac szczera prawde, a nie krecic? Napisac samemu, a nie wyreczac sie innymi? Pisac tam, gdzie pada pytanie, a nie chowac sie na wlasnym blogu, gdzie niewygodne slowa zawsze mozna usunac?
Sorki, dla mnie takie zachowanie jest bardzo dziecinne i nie fair wobec ludzi. I nie chodzi tu o czepianie sie Shaluki, ale o sam styl zachowania.
Shaluka wzieła wilka, ale nie jest teraz jego włascicielem i nie jest zobowiązana odpowiadać na pytania na jego temat. Tak samo jak inni byli właściciele wilczaków. Jej styl zachowania daje dużo do myślenia i albo ktoś go akceptuje albo mu nie odpowiada i to nie znaczy, ze jeśli mu nie odpowiada to musi go negować.
Quote:
Originally Posted by sssmok View Post
Kazdy ma prawo milczec - to jego wybor, ale w tym przypadku wychodzi to bardziej na zle - zle swiadczy o osobie, ktora olewa wszystkich jak zaczynaja sie trudne pytania. Nie po raz pierwszy zreszta.
Milczenie nie jest niczym złym i w tym wypadku nie sadze aby osoba wywołana do tablicy miała co kolwiek do powiedzenia.
Quote:
Originally Posted by sssmok View Post
Stary chwyt Wszyscy sa zli, bo nie ratuja pieskow
Moze dlatego, ze nie maja warunkow i MYSLA o tym wczesniej, zeby ich pozniej nie oddawac.
Niestety nie wszyscy tak myślą i czasami sytuacja życiowa zmienia sie na tyle, ze sie takich warunków nie ma i wtedy co ? Nie każdy jest w stanie wszystko przewidzieć i ze wszystkim sobie poradzić i wtedy musi odpuścic.

P.S.
Ja zgadzam sie tutaj z Przemkiem
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 28-04-2009, 11:59   #137
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Quote:
Originally Posted by wilczakrew View Post
Ja myśle, ze bardziej lincz słowny tak dla zasady bo trzeba komuś dokopać.
Jaaaasne... Tylko potwierdzasz to co napisalam wczesniej.

Quote:
Originally Posted by wilczakrew View Post
Shaluka wzieła wilka, ale nie jest teraz jego włascicielem i nie jest zobowiązana odpowiadać na pytania na jego temat. Tak samo jak inni byli właściciele wilczaków. Jej styl zachowania daje dużo do myślenia i albo ktoś go akceptuje albo mu nie odpowiada i to nie znaczy, ze jeśli mu nie odpowiada to musi go negować.
Owszem wlascicielem psa nie jest, ale caly czas twierdzi, ze ma staly kontakt z nowym, wiec co za problem odpowiedziec na jakiekolwiek zadane pytanie. Lub napisac:"Nie wiem".

Nie rozumiem dlaczego mam nie negowac takiego stylu zachowania jesli wedlug mnie jest dziecinny i nieodpowiedzialny. Kazdy ma prawo do swojego zdania i wypowiadania go na forum. Najwyzej konczy jako ten zly, bo stara sie byc uczciwy w tym co mowi, a nie podklada sie pod reszte.

Quote:
Originally Posted by wilczakrew View Post
Milczenie nie jest niczym złym i w tym wypadku nie sadze aby osoba wywołana do tablicy miała co kolwiek do powiedzenia.
Wedlug mnie to bardzo zle, ze nie ma nic do powiedzenia.

Quote:
Originally Posted by wilczakrew View Post
Niestety nie wszyscy tak myślą i czasami sytuacja życiowa zmienia sie na tyle, ze sie takich warunków nie ma i wtedy co ? Nie każdy jest w stanie wszystko przewidzieć i ze wszystkim sobie poradzić i wtedy musi odpuścic.
Ale w razie watpliwosci moze szczerze napisac: "Nie wyszlo mi, poniewaz...". I tyle.

Quote:
Originally Posted by wilczakrew View Post
P.S.
Ja zgadzam sie tutaj z Przemkiem
A ja sie nie zgadzam ani z Przemkiem ani z Toba
Jak juz powiedzialam A to mowie B, nawet jesli bede teraz forumowym zlem wcielonym
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

Last edited by sssmok; 28-04-2009 at 12:04.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 28-04-2009, 12:07   #138
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Quote:
Originally Posted by sssmok View Post
A ja sie nie zgadzam ani z Przemkiem ani z Toba
Jak juz powiedzialam A to mowie B, nawet jesli bede teraz forumowym zlem wcielonym
Masz do tego prawo i wcale nie musisz przez to być " złem wcielonym "
Poprostu mozesz sie czepiać i być upierdliwa. Masz do tego pełne prawo.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 28-04-2009, 12:11   #139
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Dzieki
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 28-04-2009, 13:08   #140
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,995
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Przemek View Post
A to ja juz nie mam wiecej pytan. Trzeba bylo od razu mowic, ze chodzi o wymierzenie sprawiedliwosci dziejowej Skoro ktos sie wychylal, to niech teraz cierpi.... Mozna i tak...
Oczywiscie na forum duzy wplyw ma "lubienie" i "nie lubienie". Ale post Rony zdecydowanie nie mial takich podstaw... I chyba warto udzielic odpowiedzi - bo pytania sa konkretne i nie maja zwiazku z tym, czy ktos Shaluke lubi czy nie...

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
Może po prostu jedna ale szczera i jednoznaczna odpowiedź załatwiłaby sprawę do końca?
Skoro Shaluka nie chce pisac to moze ja sprobuje... Jakby co to jestem pewna, ze mnie sprostuje...

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
skąd nagle pies znalazł się we włoskiej bazie danych? Dlaczego nazywa się Hamlet a nie Wilk? Co Alessio ma wspólnego z Wilkiem vel Hamletem? Jak emerytowany policjant ma się do Alessia i dlaczego nie zgadza się na umieszczenie aktualnej fotki psa na forum, choć ani jemu, ani psu nic by od tego nie ubyło, a mogłaby potwierdzić słowa ex-właścicielki?
Wilk pojawil sie w baze danych teraz, bo dopiero teraz dostalam o nim informacje (pochodzace bezposrednio od Alessio).
O zasadach rejestracji we Wloszech Shaluka pisala juz na poczatku w tym temacie - aby pies zostal zarejestrowany musi byc wlasnoscia Wlocha (nawet jesli jedynie na papierze). Stad jako wlasciciel figuruje u niego Alessio. Mial zostac zarejestrowany pod nazwa Hamlet. Dzialo sie to na poczatku zeszlego roku. Rejestracja z takigo czy innego powodu nie zostala dokonczona. Pies wrocil do Polski. Niedlugo potem zostal oddany.

Co do samego oddania Wilka... Sadze, ze Shaluka sie przeliczyla... Niestety psy po przejsciach zwykle oznaczaja problemy. Wymagaja masy pracy i duzego doswiadczenia, wiec nie kazdy da sobie z nimi rade. Dodatkowo biorac Wilka Shaluka nie planowala, ze w jej zyciu nastapia powazne zmiany... Szkola, kilka psow, male dziecko to o wiele za duzo chyba dla kazdego...

Nad czym mozna dyskutowac to los Wilka. Z tego co dowiedzialam sie od dziewczyn (i o co toczy sie chyba cala dyskusja) to oferowaly Shaluce pomoc. Chcialy zabrac Wilka do siebie. Chetnych na niego bylo sporo - nie tylko w Polsce...
Jednak zostal oddany "pierwszej lepszej" osobie, ktora wpadla w odwiedziny i ktorej sie spodobal. To nic zlego - pies nalezal do Shaluki i mogla decydowac gdzie trafi... Moze rzeczywiscie ma super dom. Jednak od tego czasu slad po nim zaginal... Mozliwe, ze gdyby trafil do ludzi od wilczakow tak by sie nie stalo i nadal moglibysmy sledziec jego losy. I chyba stad ten caly zal uzytkownikow forum. Pewnie gdyby jego wlasciciel zglosil sie na forum, czy tez choc raz na rok pojawila sie informacja o nim calego tematu by nie bylo...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 10:33.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org