|
Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... |
|
Thread Tools | Display Modes |
25-04-2012, 20:17 | #1 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Potrzebny lek
Potrzebny ENCORTON 5mg /op. 100tabl./ dla psa.
Na refundację: zasadnicza różnica cenowa, a potrzeba 20-30op. Jestem w determinacji, więc piszę "bez ogródek". Sprawa pilna. Last edited by Puchatek; 25-04-2012 at 20:20. |
25-04-2012, 21:14 | #3 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Encorton 5mg -op.100 tabl. kosztuje 18.50zł /bez refund./, 6zł /refund./
Encorton 20mg -op.20 tabl. kosztuje 14.50zł /bez refund./, 4,50zł /refund./ U nas dawka dzienna, to.... 120mg /5mg->24tabl, 20mg->6tabl, a to mi daje: 5mg na 4dni /ponad/, a 20mg na 3dni /ponad/. Wyszło nam, że opłacalnie kupić dawkę 5mg. Ale może rąbnęłam się w rachunkach.../ja humanista, więc liczenie zajmie mi teraz kawałek nocy.../ Last edited by Puchatek; 25-04-2012 at 21:21. |
25-04-2012, 21:36 | #4 |
Junior Member
Join Date: Nov 2010
Posts: 182
|
Przy takich cenach jakie podajesz (ja nie sprawdziłam opakowań 100 tabl.) różnica w cenie jest praktycznie żadna.
Przy 100 dniach kuracji 5 mg - 24 opakowania daje 440 zł (18,50 za opakowanie 100 tabl) 20 mg - 30 opakowań daje 435 zł (14,50 za opakowanie 20 tabl) Może uda mi się przesłać Ci jakieś pojedyncze opakowanie. Niestety nie taką dużą ilość. |
25-04-2012, 22:31 | #5 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Każda, nawet "pojedyncza" ilość ma dla nas znaczenie.
Jeśli się uda, to daj proszę info na priv. I dzięki. ... Zaraz wygarnę "Juniorowi" za pomyłkę w liczeniu. Coś mi się wydawało, że się machnął gdy tak sobie liczyłam na paluszkach... ech, zaufaj tu komu... |
25-04-2012, 23:36 | #6 |
K-Lee Family
|
Edit: Nieważne... zajrzałam do pudełka, mam 4 tabl. :/
|
26-04-2012, 10:53 | #7 |
Member
|
encorton
Dzień dobry,
Po pracy sprawdzę czy zostało nam coś po leczeniu Taro. Jak będzie to napiszę ile. Pozdrawiam, Sebastian
__________________
http://harry.wolfdog.org |
26-04-2012, 11:45 | #8 |
Junior Member
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
|
Po Frajerce zostały mi tylko 4 tabletki 10 mg, ale jutro podjedziemy do naszych i poprosimy kolejne. Jakie wolisz? 20 czy 10 mg ? Ze 3 opakowania po 20 spokojnie podeślemy. Poproszę od razu adres na pw.
Dodatkowo wykorzystam temat. Jeśli by ktoś potrzebował mam do oddania leki: Hepatiale Forte Large Breed 40 tabletek (opakowanie nie ruszone), plus tabletki onsior 40 mg sztuk 7. Plus sporo innych, ale musiałabym poszukać. Gdyby ktoś chciał proszę adres na pw, jutro idę na pocztę. Last edited by Macia; 26-04-2012 at 12:11. |
26-04-2012, 12:11 | #9 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Macia, masz priv-a. Dziękuję -przeczytałam właśnie odp. na niego...
... Dzięki za zainteresowanie. W tej chwili, w sumie, dawka nie jest istotna: wezmę kalkulator i poprzeliczam. Enkorton ma długi okres przydatności, więc to co zostanie /jeśli zostanie/ będzie na nawrót choroby. Dzięki nfz wbrew pozorom nie jest prosto załatwić większą ilość leku /co ma znaczenie sumując wydatki/ nawet tak "banalnego". Jeśli Ktoś z Was ma "resztki" w opakowaniu, też będę za nie wdzięczna -ja podam adres, a Wy podacie cenę za lek i przesyłkę. Kto zna sytuację wie, że przeszliśmy piekło na ziemi i nadal je przeżywamy, bo suka nie jest zdiagnozowana i leczymy objawowo. Tylko na dzień dzisiejszy pomaga steryd. I właśnie mamy nawrót... ......... Last edited by Puchatek; 26-04-2012 at 12:19. |
26-04-2012, 12:28 | #10 |
Junior Member
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
|
Puchatek a nie potrzebujecie tego Hepatiale? To jest to: http://www.vetexpert.pl/prod_hepatiale.html
Przy takich akcjach wątroba trochę obrywa. |
26-04-2012, 12:33 | #11 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
A co u nas nie "oberwało"?!.... Mogłabym już o tym książkę napisać....
Już Ci posłałam info. |
26-04-2012, 12:37 | #12 |
Junior Member
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
|
Hepatiale już znalazł właściciela . Poszło pw.
|
26-04-2012, 13:26 | #13 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Czy Encorton, to to samo co Encortolon?
Nie znam tego drugiego leku, a pewna "Dobra Dusza" ma go na zbyciu.... .... Jestem w szoku -dziękuję Wam za odzew. Ech..... żebyśmy ich jeszcze tak mocno nie kochali, byłoby łatwiej i prościej........ .... |
26-04-2012, 13:36 | #14 |
Junior Member
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
|
Mogę zapytać wetów, ale pamiętam, że gdy Frajer dostawała Encorton i koleżanka miała Encortolon to powiedzieli żeby nie dawać tego drugiego. Jutro u nich będę mogę się dowiedzieć.
|
26-04-2012, 17:36 | #16 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Przesłałam
|
26-04-2012, 17:51 | #17 |
Junior Member
Join Date: Jan 2011
Location: Chorzów
Posts: 285
|
Wysłałam PW. Encortolon jest podobny do encortonu, ale to nie do końca to samo. Jest też mocniejszy od encortonu.
__________________
''FLECTERE SI NEQUEO SUPEROS, ACHERONTA MOVEBO'' |
26-04-2012, 23:53 | #18 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Intensywny dzień....
Muszę to skomentować, bo inaczej nie byłabym sobą... Bardzo Wam dziękuję. Za skuteczność i za chęci. Dobre chęci, wbrew pozorom, to nie zawsze bruk na schodach do piekła, to przede wszystkim informacja o Człowieku. Wasze słowa, zainteresowanie i czas /choćby na sprawdzenie w apteczce, czy ten lek jest/ wzbudzają mój najszczerszy szacunek. Bo tak na prawdę, to co kogokolwiek może obchodzić jakiś ślepy wilczarz dziwacznego oszołoma "z innej bajki". A Was to zainteresowało... Nawet nie wiecie, jak wiele dla mnie i mojego psa zrobiliście. Od zeszłego lata trwamy w zawieszeniu i będziemy tak trwać do ostatniego dnia mojej "horpynki". Cieszymy się każdym wspólnym dniem, chociaż każdy dziwny objaw jest dla nas "czerwoną lampką". Chyba już nawet nie mamy siły drążyć, co ją powaliło: tyle badań, tyle próbek krwi, moczu i wymazów, tyle kroplówek, tyle leków /w tym też nietrafionych antybiotyków i "morze" zastrzyków/, tyle koczowania pod gabinetami, tyle dźwigania coraz lżejszego psa, który patrzył mówiąc, że nie ma już siły, rentgeny, biopsje, usg -to wszystko nie dało odpowiedzi. I jeszcze, zapomniałabym, komentarze z ust ludzi, po których spodziewałam się ratunku: "po co ją męczyć?", "to już koniec", "po co jeszcze leczyć, przecież one i tak krótko żyją". Ale walczyliśmy i na razie wygrywamy. Żebyście ją widzieli, jak galopuje po polach albo jak cieszy się życiem mimo, że nie widzi. I wcale mi nie przeszkadza, że robię jej za >psa przewodnika<.... I nie przeszkadza mi, że poprosiłam Was o pomoc, bo poprosiłam wielu z poza środowiska wilczaków. I gdy trzeba by było, to jeszcze raz poproszę. Chociaż teraz może już nie, bo to pierwszy nawrót i trochę nas to zaskoczyło. Na następny wcześniej się przygotujemy -"konotuję" objawy-"zapowiedzi" tego co się teraz zaczęło i dzięki temu zanim przyjdzie następny atak, w apteczce będzie już zapas leku. Shit... strasznie łzawo wyszło... Koniec mazgajstwa. A więc "wracając": dziękuję. .................................................. ..... Quote:
Mi pomogliście >forumowo< /i pomagacie/, to niech to trwa >forumowo< z pożytkiem dla innych... Last edited by Puchatek; 26-04-2012 at 23:59. |
|
27-04-2012, 19:25 | #19 |
Junior Member
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
|
Ja oczywiście mam postępującą sklerozę i u weterynarzy zapomniałam na śmierć o lekach. Dyskutowaliśmy o naszym nowym potworze. Zainteresowanych zapraszam na wątek. http://www.dogomania.pl/forum/thread...-Border-Collie
Masakra to mało powiedziane. Jutro będziemy jeszcze raz i na pewno wezmę i wyślę razem z hepatiale. |
Thread Tools | |
Display Modes | |
|
|