|
Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
|
Thread Tools | Display Modes |
02-03-2005, 23:59 | #1 |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Nocna przygoda Tinki
Młody wybrał się z Tiną na wieczorny spacer do parku. W parku nie wolno puszczać psów bez smyczy, ale późnym wieczorem, kiedy dzieci śpią nikt się zakazem specjalnie nie przejmuje.... I stało się - gdy brykali wesoło na śniegu park zamknięto....
Młody bez trudu przeskoczył 2-metrowe ogrodzenie, ale Szara nie mogła - na metalowych prętach nijak nie dało się wesprzeć łap Jaka była rozpacz i płacz "nie zostawiaj mnie tu...". W panice próbowała się przeciskać między prętami, ale pupa nie chciała przejść i w końcu psica zaklinowała się na dobre. Jędrek wskoczył więc z powrotem, jakoś ja wyswobodził, Szara się natychmiast uspokoiła i zaczęli wspólnie szukać dziury w płocie, co wcale nie było łatwe... Znaleźli rozgięte pręty na wysokości 1,5 metra, wystarczyło ją podsadzić i ... od jutra dieta!!! Teraz, troche poobijana, śpi już na fotelu i uśmiecha się przez sen Pewnie sobie myśli: " jak dobrze mieć wiernego pana, który nie opuści psa w potrzebie...." |
03-03-2005, 00:07 | #2 |
Senior Member
|
To taka z niej modelka?
tak sie stara dla Jozia? na wode i marchewke ja |
03-03-2005, 00:18 | #3 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Quote:
Najgorsze, że ona zawsze przez kilka tygodni po cieczce ma WILCZY apetyt |
|
|
|