View Single Post
Old 30-10-2013, 12:49   #73
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by Emi View Post
Każdy przypadek powinien być indywidualnie rozpatrywany i na zasadzie wybierania mniejszego zła
Zgadza się.
Quote:
Originally Posted by Emi View Post
czy nie uważacie że nadwaga psa może być łatwo zażegnana jeśli racjonalnie zmniejszymy psu dostęp do michy+ zmienimy jej skład?
Mam kastrata mixa-labradora. To pies, który był zawsze głodny, jest głodny i będzie głodny. I tyje nawet od patrzenia na jedzenie. Przeleciałam karmy dla kastratów -nic. Pies ma energię, biega, szaleje i ma ogromny apetyt. Ale został wykastrowany w bardzo młodym wieku, bo ma dysplazję. Tak jak napisałaś, to jest wybór między większym a mniejszym złem. Ja nie chcę mieć świadomości, że mój pareras dokłada się do populacji kundelków a dodatkowo dokłada się chorobowo....
Mój wcześniejszy owczarek niemiecki też był kastratem /już w młodym wieku/ ze względu na bardzo ciężką dysplazję. Jedyny skutek był taki, że zmężniał bardzo, bardzo. Ale nie utył i się rozleniwił, on stał się wielki /przy zachowaniu proporcji/.
Obecnie rozważam sterylizację Laili /i pozostałych suk/, ale nie dlatego, że mogą stać się mamami, ale właśnie ze względu na możliwość raka. A są już w takim wieku, że muszę brać to pod uwagę, bo statystyki nie kłamią.....
...
Emi, nie rusza Cię żebranie psa? A pies-złodziej kulinarny by Cię ruszył?
Puchatek jest offline   Reply With Quote