Quote:
Originally Posted by Gia
Nie doznałam na "własnej" skórze i mam nadzieję, że nie doznam...
Ale tak potwornie się boję kleszczy, że suńka jest zabezpieczona cały rok, akurat mamy nową obróżkę kiltixa i fiprex w sprayu. Mam nadzieję, że to pomoże nam się utrzec Szkoda tylko, że ja nie mogę nosić też takiej obróżki
|
U mnie i kropelki i obróżka nówka, ja też się panicznie boję kleszczy, nawet dziecko jest zaszczepione przeciw temu czym może jeszcze zarazić ten brzydal.
P.S. A teraz opowiastka małej panikary.
Dawno, dawno temu odeszła w ciężkiej chorobie moja ukochana kicia. Potem wziełam ze schronu Sarka. No i patrzę o on ma na uchu coś potwornie wielkiego, szary guz... poleciałam, więc do weta z płaczem, że pewnie, to rak i takie tam moje inne wymysły, a pan na to:"spokojnie, to tylko kleszcz". Ojej, ale obciach. Ale to było moje pierwsze spotkanie z kleszczem.... Pies żyje nadal i nic mu nie jest.
Dzięki GAGA za linka.