Wiesz to nie jest tak, ze kazdy pies jakiego trafisz moze niesc ze soba duze problemy, ale lepiej myslec wczesniej niz pozniej. A wilczaki nie sa latwa rasa. Naprawde lepiej zaczynac od szczeniaka, a nie doroslego psa, do tego zazwyczaj po przejsciach
Jeszcze jedna sprawa. Moze uznasz, ze sie czepiam, ale...
Bylam ostatnio na dogomanii i tam w galerii Sarloosow dodana jest Shilla.
Owszem Margo przyrownala maske Shilli do Saarloosow, nie oznacza to jednak, ze Shilla jest jednym z nich. Zeby uwazac ja za rasowego psa musialabys przynajmniej znac jej pochodzenie lub miec rodowod. To, ze jakis pies jest podobny do rasowego, nie swiadczy, ze jest rasowy. Wiem, ze to napewno nie bylo zamierzone i ze to tylko dogomania, ale troche mnie to zdziwilo. Ostatnio jest glosno (w negatywnym tego slowa znaczeniu) o mutarach, a to sa wlasnie kundelki podobne do Czw (w duzym skrocie).