Quote:
Originally Posted by Wercyngetoryks
Tak jak wspomniała wcześniej Rona, to nie jest miejsce na tego typu dyskusje.
|
Sama wywołałaś ten temat prowokującym wpisem na temat oddziału krakowskiego ZK
Jednak jeśli nie chcesz, możemy nie rozmawiać - takie podejście można było w sobotę zaobserwować po stronie władz oddziału krakowskiego, więc dla mnie nic nowego.
O ile jednak jest skandaliczne na walnym zebraniu sprawozdawczo-wyborczym, to na forum jak najbardziej zrozumiałe. Dlatego szanuję i ogłaszam EOT z mojej strony na ten temat
Widzisz, życie z wilczakiem to 24-godzinna czujność i gotowość do konfrontacji na każdym polu. Mądrej konfrontacji opartej na wiedzy, zasadach, konsekwencji, zdrowym rozsądku. Jeśli raz, drugi, trzeci się opiekun wilczaka się wycofa z konfrontacji ze swoim burym, za chwilę ma na głowie MEGA problem lub problemy. Dlatego my tu dość mocno dyskutujemy na różne tematy, konfrontacji się nie boimy (no może z wyjątkiem kilku osób co to "ze wszystkimi chcą żyć dobrze"
) i te dyskusje przypominają ustawianie się wilczaków - mogą wyglądać ostro i dramatycznie, irytować, złościć, ale tak naprawdę prowadzą to lepszego zrozumienia specyfiki rasy. Gdy jednak dzieje się coś złego, wszyscy stajemy murem, staramy się sobie nawzajem pomagać i wspierać jak potrafimy.
PS te uwagi nie dotyczą trolli którzy od czasu do czasu się tu pojawiają