Quote:
Originally Posted by avgrunn
Nie sadze by 'obdarowani' czuli sie z tym zle, taka mentalnosc, co za roznica jak, byle wygrac
|
No źle na pewno nie, wygrana cieszy, to oczywiste. Pytanie tylko czy takim samym powodem do radości i satysfakcji jest wygrana 'po znajomości', jak ta wyniesiona z rzeczywistej rywalizacji.
p.s. Znam paru sędziów osobiście i głowę daję, że nie straciliby klasy dając nam wygrać, tylko dlatego, że się znamy i lubimy. Inaczej-jestem pewna, że nie daliby nam wygrać, a oni byliby pewni, że ten werdykt nie miałby wpływu na nasze stosunki