Ja bym chetnie pojawila sie na psacerze jutro sama - Bies ma przez najblizsze 2 tyg. szlaban na dluzsze spacery, a przez nastepne 2 jeszcze chodzi na smyczy. Wiec chetnie sama sie przewentyluje. Dajcie znac, gdzie i o ktorej - im wczesniej, tym lepiej (mam bogate plany na niedziele)...
Moze jakies hostele w W-wie? Znam jeden fajny dom noclegowy, ale tam od niedawna rezydentem jest kot, wiec moga nie chciec psow:
http://www.abracadabra.waw.pl/