View Single Post
Old 23-03-2013, 21:18   #74
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
Mogę podać nasz przykład. Dr Orzeł w Krakvecie, gdzie robiliśmy prześwietlenie bardzo dokładnie wraz z drugim wetem przy nas mierzyli kąty i analizowali wyniki , dostaliśmy płytkę ze zdjęciami i programem przy pomocy którego sami możemy owe kąty zmierzyć. Zdjęcia były robione zarówno metodą klasyczną, jak i do badania metodą PEN HIP, więc stawy zostały sprawdzone podwójnie.
Potem zdjęcia + płytka + rodowód zostały wysłane do dr Siembiedy, który tylko potwierdził to, co dr Orzeł powiedział nam wcześniej i wbił pieczątkę. Jakoś nie widzę tu miejsca na spiskową teorię dziejów
Nie zrozumialam po prostu, co jefta miala na mysli... Daleka jestem od spiskowania - w tej dziedzinie przyjnajmniej
Dr Siembieda to na pewno niepodwazalny autorytet - gdyby nie to, ze jestem leniwa i ze w W-wie jest dwoch wetow uprawnionych do wpisywania do rodowodu wyniku przeswietlen, pewnie wyslalabym zdjecie do Siembiedy...
W Multiwecie, gdzie opisy i wpisy do rodowodu wykonuje dr Blenau - rzeczywiscie spotkalismy sie z duza troska, starannoscia, i tak jak juz pisalam wczesniej - zrozumieniem i cierpliwoscia.

Mozliwe jest jednak, ze sa rowniez tacy lekarze, ktorzy potrafia "nagiac" opis do rzeczywistosci. Weterynarz tez czlowiek, a ludzie przeciez bywaja ulomni Ale to juz zupelnie inna historia...
anula jest offline   Reply With Quote