Pierwsze spotkanie Strzygi i Carra odbylo sie w Havranovie.
Ale wtedy kazde mialo wazniejsze rzeczy na glowie niz wymyslone przez nas romanse.
W czerwono-zlotym listopadzie odbyla sie juz prawdziwa randka.
Oboje trafila strzala amora i nie widzieli swiata poza soba
Po powrocie Strzyga przez miesiac czula sie mocno wyobcowana.
Od wczoraj wiemy juz dlaczego - w jej brzuchu znalezlismy cale stado malych obcych.
Pani doktor wyliczyla 4-5 malych robali, ale jak wiadomo - nigdy nic nie wiadomo
Teraz pozostaje nam tylko czekac do polowy stycznia, az pompony w wersji 2.0. postanowia pojawic sie na swiecie i powiedziec swoje glosne "Auuu"...