Thread: Włoska robota
View Single Post
Old 18-01-2017, 00:01   #4
wbal
Junior Member
 
Join Date: Nov 2014
Location: Podkarpacie
Posts: 57
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
Chodzi o kase.... Fabia z hodowli "Passo del Lupo" poznalam kilkanascie lat temu w Czechach. Pojawial sie tam skupujac szczeniaki z czeskich hodowli (od tego czasu mam uczulenie na kilka czeskich przydomkow, ktore sprzedawaly maluchy handlarzom)... Po kilkanascie sztuk wozil starym autem do Wloch, gdzie szly jak swieze buleczki...
Gdy Austriacy zaczeli wojne przeciwko wloskim handlarzom oberwalo sie takze tym wilczakowym. Po kolejnych karach od celnikow doszli do wniosku, ze taniej jest ruszyc z wlasna produkcja... Na poczatku warunki byly straszliwe.... Ale kasa plynela...

Ale z wilczakami pojawila sie tez konkurencja. Hodowle lepsze, szanujace psy, ceniace genetyczna roznorodnosci i zgodnosc ze wzorcem.... Mieszance byly dla handlarzy manna z nieba. Czyste wilczaki szly po 1500EUR, oni mieszance sprzedawali za 5000....

Dlatego wojna z oszustwami byla i jest taka trudna - maja kase, a wiec dobrych prawnikow... Przeciwko nim mozna bylo bojowac tylko prawda... ktora jak sie okazuje zwyciezyla...
Jasne, że chodzi o kasę, tym bardziej, że biznes był bardzo dochodowy...
Zarekwirowane 229 psów x 5000 euro w przeliczeniu na złote wychodzi lekko ponad 5 000 000 zł (5 milionów zł).
__________________
...
wbal jest offline   Reply With Quote