No więc dobrze... już wszystko jasne (sorry za wikipedyjny materiał źródłowy, ale niestety obszernych prac na temat systematyki wilków jakoś nie miałem okazji dzierżyć w swojej dłoni, więc zdałem się jedynie na internetową bazę danych, która być może faktycznie nie jest zbyt miarodajna), choć pocieszam się faktem, że istnieje jednak pełna różnorodność pod względem umaszczenia u CsV (skrajności jak wiadomo najlepiej unikać wszędzie, dlatego najpewniej i w tym przypadku najkorzystniej dla samego wzorca jest zachować po prostu zdrowy umiar, nie popadając w żadne na tym polu przesadyzmy - tzn. jednolicie szary, czy też jednolicie ryży wilczak nie za bardzo przypomina wilka karpackiego, który ma z reguły szatę mieszaną z pogranicza tych dwóch odcieni).
|