Quote:
Originally Posted by avgrunn
To ze ludzie nie potrafia sie zachowac do psow to prawda, ale z drugiej strony nie mozna tak uogalniac, bo nagle z wilczakow zrobimy niedotykalskie psy, poza tym zawsze mozna ludzi nakierowac, powiedziec by olali psa albo by kucneli i od razu sie zmienia sytuacja.
|
Można, tylko że w dogoterapii mamy do czynienia z ludźmi w jakimś stopniu niepełnosprawymi zarówno ruchowo jak i umysłowo. To znacznie utrudnia sprawę i podnosi jeszcze dla psa poprzeczkę. Moim zdaniem nawet dla stabilnego wilczaka, to byłby stres, na który nie chciałabym go narażać.
Edit
O, Jefta mnie uprzedziła.