View Single Post
Old 13-11-2011, 14:45   #112
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by maria View Post
Gaga, nie uczestniczyłam więc nie wiem, nie będę zaprzeczać, wydawało mi się, że jeżeli jerst dystans i jest trasa, to czas dotarcia zależy od człowieka.
No niestety, oprócz różnych pomysłów psich zawodników (np. będę biegł z tą grupką i nie przyspieszę) możliwości dopasowujemy do psa, żeby nie zdarł łap, żeby ładnie rozłożył siły na cały dystans. Podczas treningów możesz sobie pozwolić na depnięcie po pedałach powyżej 20 km/h, ale na biegu "se ne da" Przy czym mówimy o dostansie 40-70 km. Przy 100 km przypuszczam, ze i człowiek musiałby popracować nad kondycją A ponieważ takich dystansów nie zaliczałam z Cheyem, to nie wiem No i moja teoria może wziąć w łeb przy Botisie-absolutnym rekordziście wszystkich dystansów. Btw-ten wybitny sportowiec zdecydowanie nie wygląda na kolosa Jego pomiar z bonitacji (przy której wołano wszystkich i pokazywano idealną budowę wilczaka) to 68 cm- czyli wilczakowa złota średnia



Quote:
A jednak padło:
Jefta "Wilczak ma min. trzy drogi do formalnej uzytkowosci: SVP (biegi wytrzymalosciowe) IPO (posluszenstwo, obrona, slady), IRO (ratownictwo). Wszystkie sa rownorzedne, wiec nie rozumiem czemu wyrozniac tutaj SVP. We wszystkich trzech duzy wzrost ujemnie wplywa na wyniki."
na co przytoczyłam przykład dużych psów, bernardynów i nowofunlandów, i ich zastosowanie w ratownictwie.
Dlatego doprecyzowujemy, powyżej Grin i znowu ja że nie mamy wersji: czarne/białe, albo wielkie/miniaturka - skrajnościom mówimy "raczej nie" na korzyść złotego środka
Ja osobiście uwielbiam duże psy, kudłate..i mam dużego, z futrem...obie rzeczy idealnie mi pasują, ale oglądając dziesiątki psów na treningach, zawodach (nie tylko wilczaki) - zdecydowanie uważam, że parcie na wysokość, bez odrobiny zastanowienia nad resztą budowy-to ślepa uliczka. To życzeniowe 70 cm na masakrycznie miękkich nadgarstkach, wyginających się w łuk, z grzbietem falującym w ruchu jak sinusoida - to nie jest sportowa sylwetka A naprawdę trudno jest osiągnąć "kompromis" pomiędzy gabarytami i harmonią budowy.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote