Byc moze
ale te nasze zwiazeczki tez twierdza ze powstaly ze znudzenia skostnieniem, kolesiostwem i przekretami w ZK a sami sa jednym wielkim przekretem
O ile w ZK znajdziesz czarne owce pomiedzy dobrymi hodowcami o tyle w klubikach ambitnego profesjonalnego hodowcy niedoswiadczysz, bo niby jak hodowac dobrze bez ksiag rodowodowych, dostepu do najlepszych reproduktorow, importow, szczeniat? Zreszta wystarczy popatrzec po ich czlonkach-to nie sa hodowcy ktorzy w ZK byli na topie, tylko tacy ktorym w ZK bylo za trudno, za drogo, albo im po prostu podziekowano... I wierzyc mi sie nie chce, ze ten nowy wegierski jest lepszy. Nawet jesli staje do walki z haslem walki z pseudohodowcami. Na zasadzie zdrowej konkurencji zademu z klubikow/odłamów nie udalo sie zaistniec. Jesli uda sie dopiero dzieki koneksjom w ministerstwie i delegalizacji konkurencji to klubik bedzie lepszy?
Kynologia jest dziedzina ktora wymaga doswiadczenia, przekazywania wiedzy z pokolenia na pokolenie. tego nie da sie stworzyć ustawa. Jesli ci najlepsi hodowcy nie zaakceptuja nowego porzadku to nie ma szans sie udac. Poki co na glownej stronie FCI wisi stanowisko stania murem za MEOE