Quote:
Originally Posted by eMMki
Aloha!
Leży cichutko i czeka do czasu kiedy otworzymy
|
heh
miałem tak samo z Lupim jak był starszy... wychodziłem dawałem komendę "do siebie" a Lupi ochoczo wbiegał, wracałem po 1,5-2g a on zaspanymi oczkami mnie witał
ekhm szatan
- nie wierząc w me szczęście uruchomiłem kamerkę i nagrałem gnojka
. Sekwencja wyglądała mniej więcej tak - 30 min ciszy po wyjściu; 15 min wycia; 5 min odpoczynku; 15 min wycia; odpoczynek
; praca (kopanie itd) ALE najlepsze jest to co zobaczyłem na końcu... cholernik jeden usłyszał że się zbliżam do drzwi i co zrobił? zastygł aby potwierdzić "sygnał" po czym jak ścięty rzucił się w pseudo drzemkę... wszedłem i zobaczyłem leżącego śniętego Lupiego to go pochwaliłem jako dumny tata nie wiedząc nawet jak zostałem oszukany - ściemniacz jeden - po oglądnięciu przecierałem oczy... jak on tak mógł...i to tatę
ehh