Quote:
Originally Posted by Gipson
Ja z racji zawodu stawiam na trwałą ondulacje, ale doszly mnie sluchy ze kiedys przed wystawami prostowalas Cheiowi sciersc wiec moja teroria nie trzyma sie kupy...
|
Bo wtedy nie było tej zajebistej linii do prostowania, stąd mierne efekty
(
ale potwierdzam, niejaka Basiek, udowadniająca co chwila, że IQ może jednak być ujemne, twierdził(a) że ja prostuję Cheyowi sierściuchę przed wystawami, ale 'niestety' po dwóch kółkach - zapewne na skutek wiatru i odpowiedniej wilgotności powietrza-loczki z powrotem się skręcają-mieliśmy swego czasu dobry ubaw z tego tekstu)
Szarszun-nie w kwestii chwalenia się (bo nie ma czym) ale uświadomienia granic możliwości-co znaczy dla Ciebie 'wysoko'