Odkurzę nam trochę WD, bo muszę... po prostu muszę
Wczoraj na wieczornym spacerze Lorka i Cresil wspięli się na kolejny poziom rasowości.
Cresil był już nazywany sarną, lisem, huskym, skundlonym owczarkiem, kojotem, szakalem itd., a wczoraj oficjalnie, razem z Lorką został CHARTEM