Quote:
Originally Posted by Ori
w kraju gdzie jest tak malo wilczakow pojawiaja sie regularnie jakies nierejestrowane, chodzace luzem!
|
Tzn sa trzy wyjasnienia:
1-
W krwi owczarkow niemieckich plynie krew wilka. Dawne ONy mialy wiele wspolnego z wilczakami - tzn byly krzyzowkami psow pasterskich z wilkami europejskimi. I wlasnie u niektorych psow cechy te daja o sobie znac i na swiat przychodza wlasnie takie wilczakowate szczeniaki. Czesto podobne sa do CzW nie tylko wygladem, ale i charakterem (z powodu duzej ilosci wilczych genow). Tak wiec sa to ONy, ale bardzo czeweczkowate.
2-
Czechoslowacja byla czescia dawnego systemu, wiec istniala wymiana miedzy oboma krajami i ich wojskami. Wiadomo, ze CzW trafialy takze do Polski i mamy nawet materialy na ten temat. Poniewaz czesc takich psow trafiala ponownie do cywilow, wiec mozna zalozyc, ze po niektorych z tych psow pozostaly jakies szczeniaki....
3-
Poza tym istnieje import prywatny. Calkiem prawdopodobne ze w latach 80-90-tych do Polski trafilo kilka sztuk tej rasy. Nie byly wystawiane, bo na takie informacje nie trafilismy. Nie byly tez hodowane. Ale mozliwe, ze trafily w rece prywatne i zostaly rozmnozone. Najprawdopodobniej brano je za ONy i to z nimi byly krzyzowane....