View Single Post
Old 25-08-2013, 22:03   #32
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by anula View Post
Podlasie to naprawde Magiczna Kraina. Magiczni Ludzie, ktorzy mimo przeciwnosci losu zyja godnie i (wzglednie) szczesliwie.
I szeptuchy tam jeszcze nadal są!!!!!
Quote:
Originally Posted by anula View Post
Bura - Ozzy przesliczny, miziania dla młodziaka!
Każdy z nich jest dla swojego Opiekuna najpiękniejszy na świecie. Mój Ozzik dla mnie też, więc dzięki serdeczne. Wymiziałam już wielokrotnie! /Od razu stał się o pół kilo lżejszy/
Miziania i buziaki dla Biesa -niech dalej będzie piękny(*) i ma swój temperament!

(*)-nie grzesz malkontenctwem!
..........
Quote:
Originally Posted by anula View Post
zatem niedopuszczalne jest, zeby rasowy pies w tym wieku zachowywal sie niekulturalnie
Babskie gadanie....
Powiem Ci, że jako stara rasowa bura suka w "tym wieku" całkiem dobrze siebie znoszę a i >Zacne Grono< przy mnie jest. Więc wyjątki w regule istnieją!
Ja zapamiętam Biesa w jednej sytuacji. Gdy myślał, jak podejść do Ozzika. Tu niby "tralala", wzrok odwrócony, tu niby jakaś ławka do powąchania czy "podpisania", ale cały czas powolutku po łuku idzie.... Niby gdzieś tam w drugą stronę patrzy "pogwizdując sobie" i licząc na to, że Opiekun się nie zorientuje, ale zerka krótkimi "błyskami"..... w oczach było widać analizowanie sytuacji i przeliczanie szans. Uwielbiam to u wilczaka! A Bies jest w tym perfekcyjny!

...
P.S. Obejrzałam przed chwilą kilka fotek z Białegostoku na których widać, że NIE TYLKO Ozzik miał wystrachany ogon przy obglądzie na ringu!!!! Najlepszym z najlepszych /i bywającym "klasykom"/ też się to zdarza!!!
Z radością mogę się znowu zreflekcić: zazdrośnicy mogą Ozzikowi skoczyć na.... ogon! >OJOJ<!!!! /machamy łapką do zatroskanych z wybiórczym wzrokiem /

Last edited by Puchatek; 26-08-2013 at 18:58. Reason: Dopisek, bo przyuważyłam jednego z moich ulubionych zatroskaczy rasowych
Puchatek jest offline   Reply With Quote