hmmm..
1. wyjedzona folia z oczka wodnego tak, że woda wciąż ucieka.
2. wyciągnięta z niego pompa i rozłożona na części.
3. podkopane świerki w ogrodzie
4. ukradzione i rozdarte pranie nasze i sąsiadów, mieszkających nawet 2 podwórka dalej przez mur.. , czasem wytaplane w czymś niemiłym...
5. wyjedzona pianka od paneli
6. brudne ściany
7. zjedzone kable.
8. zniszczona obudowa i wygryzione napędy z komputera.
9. zniszczona komórka.
10. zjedzone 5 par butó (a może więcej, którz to zliczy...)
11.lekko uszkodzony jamnik - chciała się pobawić - na szczęście wszystko w porządku
12. ukradziona masa jedzenia.
13. potłuczone naczynia.
14. zniszczone rolety od okien.
15. wygryzione kabel ze ściany, co mogło odciąć dom od mediów.
16. zjedzone puszki ze ścian.
17. porwane smycze (znalazłam jeden typ, którego nawet ona nie zje
na szczęście)
18. rozerwane w strzępy karimaty.
19. kij od szczotki w wiórach, wszelkie kartony, folie, opakowania w strzępach.
20. przedziurawione szampony, odżywki, balsamy itp.
21. powyciągane i zmiażdżone zabezpieczenia w zlewach.
22. podrapane łóżko.
23. rozdarte koszule, swetry itp.
24. zjedzona RURA ŻELIWNA!
(po uprzednim rozmiękczeniu i rozmamłaniu..
25. ślady łap na dokumentach..
26. futro na świeżo pomalowanych futrynach.
27. wieczne ślady na świeżopołożonych panelach.
28. wylane całe mnóstwo różnych rzeczy.
było jeszcze pare, ale którz to spamięta
więcej nie wiem, bo nie znam jej długo..