Ja bym z resztą wilczaka do maratończyka nie porównał. Jak dla mnie - nie ta budowa. Wilczak ma mieć silny, dobrze umięśniony przód ciała - szyja, ramiona. Poza tym, że jelenia trzeba najpierw złapać, to potem jeszcze trzeba go powalić
Jak dla mnie wilczak, to ktoś, kto uprawia football amerykański