View Single Post
Old 07-09-2009, 12:35   #10
igienator
The Grim Reaper
 
igienator's Avatar
 
Join Date: Mar 2006
Location: Łódź
Posts: 316
Default

ad. 1 - Skojarz mu wychodzenie z czymś przyjemnym. Tak jak pisali wyżej - z mięsem, z zabawą, ze smaczkami... Nauka takich rzeczy jak autobusy, tramwaje i ruch uliczny, to jest wyższa szkoła jazdy, każdy chyba właściciel CzW przechodził przez to. Najlepiej do autobusu psa wziąć na rękę, tzn przy wsiadaniu. Ja poświęciłem na to ze dwie koszule, które Grejs podarła z nerwów, ale teraz mogę z nią jechać gdzie chce. MPK dalej nie lubi zbytnio, ale PKS czy PKP to jest dla niej zero stresu. Musisz swojego malucha oswoić ze wszystkim. Z samochodami polecam najpierw tam, gdzie nie ma dużego ruchu np drogi osiedlowe, potem centrum - i obowiązkowo smaczki, najlepiej by się na tobie koncentrował a nie na ciężarówkach itd.
2. smaczek przy nodze na wysokości psiego nosa - i to taki, za którym pies szaleje. Choć szczeniaki i tak będą ciągnąć tego oduczą się później.
3. Małe wilczaki ogólnie się szybko nudzą czy to aportowaniem czy zabawkami.... Dorosłe zresztą też. Więc - baw się z nim, bo sam to znajdzie sobie taką zabawkę, która się Tobie nie spodoba - komórkę, ipoda, laptopa, skórzaną kanapę, płaszcz z norek, kable itd
__________________
igienator jest offline   Reply With Quote