View Single Post
Old 03-06-2011, 07:55   #46
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Mistrali View Post
Jeśli o mnie chodzi to nie miałam na myśli konkretnego hodowcy, ani nawet hodowli konkretnej rasy ( dlatego pisałam też o przykładzie z husky i malamutem ).
Ja też nie. Chodzi mi o to, że atmosfera nagonki oddala nas od wyjaśnienia problemu. W tej sytuacji dojście do prawdy zależy wyłącznie od dobrej woli hodowców i właścicieli poszczególnych psów, którzy mogą, ale nie muszą pozwolić na pobranie prób na test DNA. Stwarzanie klimatu, że są 'umoczeni' i pochopne porównanie ich do oszustów, bez konkretnych dowodów, spowoduje efekt tzw. oblężonej twierdzy - po prostu odmówią współpracy dla zasady i trudno im się będzie właściwie dziwić.

Quote:
Originally Posted by Mistrali View Post
Rozumiem że ''wpadka'' każdemu może się zdarzyć, nie podobają mi się ludzie, którzy tych wpadek mają coraz więcej i zaczyna się podejrzewać umyślne działanie. A jak o ''wpadki'' chodzi to niestety też są ludzie i ''ludzie''.
Oszuści zdarzają się wszędzie, więc czemu nie miałoby być ich w hodowli psów?

O ile jednak potrafię sobie wyobrazić powody celowego domieszania "wilczych genów" (pięknie wygladająca stronka hodowli, a za nią ...kasa, kasa, kasa! ) to jakoś nie widzę racjonalnych powodów mieszania czw z saarlosami. Bynajmniej nie z powodu charakteru czy chorób genetycznych tych ostatnich (przypuszczam, że to są w dużej mierze stare stereotypy), tylko dlatego, że saarlosy wyglądają inaczej niż czw i sprawa musiałaby wyjść na jaw wcześniej lub później, co się zresztą stało. Stąd przypuszczam, że była to jednak wpadka (lub wpadki ); Pytanie - na ile hodowca był, lub nie był ich świadomy. Przekonamy się wkrótce; ja wolę założyć, że nie był i dać mu (im?) szanse wyjaśnienia
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote