Dawno człowiek nie łaził po krzakach nieopodal Wisły, a tam takie cuda czarno-białe się wydarzają.....
Zdjęcia piękne i pięknie oddają urodę "ogonków".
Wszystkie wilczaki -w równej mierze- wyjątkowe i niepowtarzalne.
Czarodziejka, jak widać, już oczarowała towarzystwo.
A do Wondery, jak zwykle, machamy i pozdrawiamy.