Quote:
Originally Posted by erendil
A ja trochę z innej beczki ale też o burczeniu, co mam zrobić albo raczej jak zareagować/czy też nie reagować, gdy pies którego znam, ale nie mój własny, burczy gdy np. odpycham go delikatnie od swojej suki lub od mojego talerza z jedzeniem? Szczerze mówiąc czasem zastanawiam się czy to burczenie z czasem nie przerodzi się w kłapnięcie mojej ręki.
|
Jeśli delikatne odpychanie (chyba ręką?) nie działa, można użyć całego ciała jako blokady. Krok w przód ze zdecydowanym wyrazem twarzy i szeroko rozłożonymi rękoma może załatwić sprawę.
Inna sprawa to pytanie jak daleko był właściciel tego psa i jaka jego była reakcja na tą sytuację.