Ano staramy się pracować...
Do PT nie podeszliśmy ze względu właśnie tego ADHD, suka nie usiedzi na zostań choćby nie wiem co... A najgorsze jest to, że to zostawanie wprawia ją w taką frustrację, że zaraz potem musi odreagować.
Więc bawimy się w coś gdzie zostawanie jest krótkie- w agility. Tam Aszczur ma ksywę "wariatka". I pomimo, że agility lubi to i tam często daje zrywki i biega jak szalona... Ale pracujemy nad tym dalej...
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
|