Quote:
Originally Posted by GRABA
Ja akurtat doceniam chęć pomocy ze strony Agi - przecież to ma być "tymczas" - zresztą dziewczyna ma kojce, więc lepiej ulokować psa w miejscu, gdzie choć będzie miał zapewnione jedzonko i czystą wodę.
|
To sie zgadza, warunki sa w tym pseudo-schronisku straszne... i trzeba dzialac. Ale rozsadnie...
Trudno sie dziwic reakcji dziewczyn - chodzi przeciez o to, aby nie powtorzyla sie historia Wilka, gdzie byly osoby chetne na jego przygarniecie, a mimo tego pies zniknal i nie ma o nim zadnych wiesci...
"Zamienił stryjek siekierkę na kijek"