Wzorzec według Grzegorza S.
Natknąłem się ostatnio na tłumaczenie wzorca rasy na kcsv.pl autorstwa Grzegorza S. i po przeczytaniu zdecydowałem, że warto ostrzec wszystkich przed korzystaniem z tego źródła. Rozumiem, że ów "ekspert" mógł opanować do perfekcji język słowacki, ale jego tłumaczenie wzorca jest dalekie od ideału. Jest to o tyle warte wzmianki, gdyż nawet jedno pominięte lub przeinaczone słowo, może całkowicie zmienić sens danego zdania. A to raczej w przypadku wzorca jest niedopuszczalne.
GÓRNA CZĘŚĆ GŁOWY: Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
Kolejna farsa autorstwa tego pana.... Grzegorz S: Bruzda czołowa jest na niskim poziomie Na niskim poziomie to jest to tlumaczenie. Ale jak bierze sie za to dziecko google-translatora to tak to potem wyglada... Grzegorz S: dość blisko siebie z lekko ustawionymi na zewnątrz nogami. (Przyp.: jest róznica między łapami, a nogami) Oczywiscie, ze jest roznica. Wilczak ma wykrecone LAPY. Wykrecone NOGI maja buldogi... :D Grzegorz S: przylegające do klatki piersiowej i nieprzekraczające linii kadłuba. Widze, ze rozmowa przeskoczyla na tematyke zeglarska... Chyba, ze ten wzorzec by pan Grzegorz to ma byc jakas kontynuacja Kronik Wincentego Kadłubka... Grzegorz S: Szyja Wysoko lub nisko noszona w stanie spoczynku No comment :D Grzegorz S: Za mało lub za silnie rozwinięte przednie kończyny Zdecydowanie od opowiesci pana G. wolne bajki braci Grimm... ;) Prawde mowiac po lekturze charakterystyki rasy zamieszczonej na tej stronie myslalam, ze nic mnie juz nie zaskoczy... A tu taka niespodzianka.... :roflmao |
A jesli ktos jeszcze nie wie skad pan G czerpie natchnienie to niedawno juz o tym pisali....
http://c0834752.cdn.imgwykop.pl/01ud...r5qEAzo1ju.jpg |
A ja tak sobie porównuję Twoje tłumaczenie z tym Grzesiowym i nie licząc tych kilku nieprawidłowych zdań jego autorstwa - reszta to kopiuj i wklej. Czasem może zmienione jedno słowo. Czyli to tak, jakby przypisywał sobie czyjeś tłumaczenie... No, jak już wspominałam, z kilkoma tylko zmianami, notabene bardzo zabawnymi. :D A czasami słowa są tylko poprzestawiane. Tak czy inaczej, przypomina jakąś niezbyt udaną podróbkę...
Wiedziałam, że on coś szykuje, tak cicho siedział, że aż się martwiłam! :) |
Jak nic "kroi nam się" pierwsza w Polsce profesjonalna książka o wilczakach. :thumbs -Wzorzec już jest.....
Czekam z niecierpliwością /i na pewno nie tylko ja...../ ;-) Chętnie poczytam coś innego niż Topor, "Witkac" czy Vian.... "Konwencja" będzie zapewne podobna :Eyecrazy tylko czy "pióro" równie sprawne warsztatowo?.....:ehmmm |
Huan, dzięki za porównanie. Ubawiłam się do łez :roflmao
Komentarz Margo: :cool3 |
Zwykle się nie wtrącam ale to tłumaczenie przypomina zabawę w głuchy telefon :?
|
Quote:
https://www.facebook.com/notes/grzeg...29999453723709 Uwagi moje "skrzywione": -czytać potrafi /chyba.../ -z pisaniem gorzej..... z polskiego "pała", -brak umiejętności posługiwania się i pisania poprawnie słów trudnych; -wskazanie do wizyty u specjalisty: chcąc "obsmarować" kogoś, właśnie przyznał tej osobie rację..... :lol::lol::lol: Podsumuję cytatem autorstwa "piśmiennika": "W zasadzie jak zawsze jest to gówno warta treść" :lol::twisted::lol: |
Artykul przezabawny.. Nawet ja, owszem 100%owa Polka, lecz urodzona we Francji lepiej posluguje sie nasza kochana polszczyzna :mdrmed
No i zeby tak bezsensownie pisac, potwierdzajac wypowiedzi Margo swoimi cytatami.. Ladny ubaw przy tej lekturze mialam, moze faktycznie powinien napisac ksiazke ? Albo moze one-man show ? :cunao Jeszcze pamietam pewna wypowiedz z Facebooka, w ktorej sam nazwal sie "papierem toaletowym". Niezla postac z tego Grzegorza, przynajmniej jest okazja sie posmiac :p |
Quote:
A polscy wilczakowcy muszą sobie jakoś radzić żyjąc "obok" siebie, spotykać się na wystawach, spacerach... :twisted: |
Quote:
"Związek nasz bratni ogarnie ludzki ród"... Bo zapędy są.... 8) Quote:
Walczymy póki sił w ramach "Grup Wsparcia"... :wink: ...... Quote:
|
Z ciekawostek przyrodniczych: wg pewnego GÓRU od rasy, wysoko noszony przez wilczaka w stanie pobudzenia ogon moze być skutkiem... spożywania nadmiernej ilości wieprzowiny :roll:
Ludziska, zweryfikujcie zatem jadłospisy swoich psów, jeśli chcecie wygrywać wystawy... |
Hahahahaha, genialne :lol:
|
to wychodzi, że Wondera jest wieprzowinową skrytożerczynią :D
|
Quote:
|
A któż to takie idiotyzmy wymyśla? Ten co zwykle? :lol:
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
nie znasz dnia ani godziny spożywania przez Twego wilczaka wieprzowiny :twisted: |
Hmmmm..... :roll:
"Okiem skrzywionym" stwierdzę, że sam o-guru tego nie pisał... zbyt poprawna polszczyzna...... znowu korektor/-ka/ mu pomagał/-a/ 8) Chwalę trud włożony w pracę -tyle cięcia zdjęć, tyle słów w jednym miejscu do zrozumienia -zuch! Już widzę ten nosek pomarszczony ciężkim trudem, te oczęta podkrążone z niewyspania, bo wertowało się zdjątka, bo korekty robiło, bo przypasowywało kolejności ogonków.... Dać mu galaretkę! Z wieprzowiny! :lol: |
All times are GMT +2. The time now is 01:11. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org