Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Adopcje (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=81)
-   -   Wilczaki szukajace nowych domow (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=4461)

Margo 28-09-2006 18:20

Wilczaki szukajace nowych domow
 
Jak mogliscie sie przekonac od czasu do czasu nowego domu szukaja dorosle psy tej rasy... czasem zaledwie podrosniete szczeniaki....

Przyczyny zmiany domu sa rozne, ale mozna podzielic je na trzy grupy:

1) PSY 'PROBLEMATYCZNE'
Trafiaja do tego dzialu, gdy poprzedni wlasciciele nie byli w stanie (lub nie chcieli) poradzic sobie ze swoimi CzW.
Psy takie sa do oddania jedynie w rece osob, ktore maja odpowiednie wiadomosci (mozliwosci i CHECI) by sobie z nimi poradzic. Jakie sa to problemy? Czasem sa to psy, ktore bronia misek lub zbytnio lubia strozowac. Takie, ktore sa nadmiernie strachliwe czy takie, ktore poluja na zwierzyne lub robia sobie samotne spacery. Bywaja psy zbyt aktywne, czy zbyt glosne (wyjce). Ale i takie, ktorych nie nauczono czystosci w domu (czasem jeszcze szczeniaki), ktorych wlasciciele zamiast naprawiac swoje bledy woleli sie ich pozbyc... Bywa, ze trafiaja tu psy odebrane wlascicielom, ktorzy sie nad nimi znecali (to szczegolnie smutne, ale zwykle najbardziej problematyczne przypadki) lub trzymali w nieodpowiednich warunkach.

2) PSY 'BEZPROBOLEMOWE'
Nie oznacza to, ze chodza jak zegarki, sa super karne i pieknie wyszkolone. Z nimi tez moga byc problemy, bo to zwykle dorosle psy, ktore maja juz swoje nawyki. 8) Od psow z grupy pierwszej roznia sie jedynie tym, ze nie zostaly oddane z powodu "problematycznosci", ale zwykle dlatego, ze ich wlasciciele nie mieli innego wyjscia. Czasem sa to ogromne problemy rodzinne, czy ciezka choroba. Czasem trafiaja sie psy, ktorych wlasciciel zmarl, a rodzina woli znalezc psu nowy dobry dom (a najlatwiej znalezc go wlasnie wsrod ludzi znajacych ta rase).

3) PSY OD 'HODOWCOW'
To najbardziej denerwujaca grupa, bo na nerwy dzialaja sami hodowcy... Do tej grupy naleza psy chore (choc nie zawsze majace jakies widoczne oznaki - dotyczy to zwlaszcza psow z HD). Czasem, gdy wlasciciele (hodowcy) dowiaduja sie, ze ich pies ma dysplazje i nie bedzie hodowlany, przestaja go "kochac" i decyduja na oddanie... Tak samo bywa z psami u ktorych hodowca odkrywa jakis inne "mocne" wady (np. zly zgryz). Czasem hodowcy po prostu robia sobie "porzadki" i probuja sprzedac psy starsze lub malo 'oplacalne'....
Nie bede tego osadzac (i przeklinac), ale tak bywa... naszym zadaniem jest pomoc psom...


Teraz jeszcze kilka spraw "organizacyjnych":

1) OPLATY
Czasem trzeba sie liczyc z tym, ze (zwykle w przypadku mlodych psow lub psow hodowlanych) oddajacy poprosi jednak o wniesienie niewielkiej oplaty. Czasem psy sa do oddania CALKOWICIE za darmo, czasem jedynie na podstawie zawartej umowy, ze nowy wlasciciel nie bedzie zrywal kontaktow. Ew. na podstawie umowy na wspolwlasnosc. Ale trafiaja sie i tacy, ktorzy chca psa najzwyczajnie sprzedac... Warto wiec wczesniej zapytac...

2) JAKOSC
Zle slowo, ale chyba wazne: wszystkie psy umieszczane w dziale "Dorosle psy" to Czechoslowackie Wilczaki z rodowodami (chyba ze zostalo zaznaczone inaczej i pies nie figuruje w naszej bazie danych)... Trafiaja sie "zwykle psy" czy niehodowlane, ale i takie, ktore spokojnie (i z powodzeniem) moga brac udzial w wystawach. Pomagalismy juz znalezc nowe domy psom, ktore potem osiagnely tak zaszczytne tytuly jak Zw.Klubu, czy zwyciestwa na czeskich i slowackich wystaw specjalnych... Trafiaja sie bardzo cenne (unikalne) psy, dla ktorych szuka sie domow u osob, ktore za zainteresowane hodowla. Tak wiec mozna tu znalezc rozne wilczaki - od super wzorcowych po takie mniej typowe (ale czesto np ladnie nadajace sie do szkolenia). A to dlatego, ze rozne sa powody dla ktorych pies znalazl sie w tym dziale...

3) LISTA
Spis psow do oddania, ktory mozna znalezc na Wolfdogu nie jest pelny... Wpisywana jest tam jedynie czesc psow. Istnieje druga "wewnetrzna lista" - posiadamy informacje o wiekszej ilosci CzW do oddania niz publikujemy na stronie, ale nowi wlasciciele poszukiwani sa dla nich w bardziej 'spokojny' sposob (na ogloszenia na Wolfdogu reaguje zawsze masa osob chetnych na wziecie psa - szczegolnie przy psach hodowlanych trafiaja sie ich cale tlumy (glownie hodowcow, ktorzy widza w tym szanse na niezly interes)) , bo czesc wlascicieli prosi o nie publikowanie danych, ze ich pies szuka nowego domu.
Jesli wiec szukacie nowego psa i nie chcecie szczeniaka, ale psa doroslego (a nawet nie boicie sie psa problematycznego) to PISZCIE DO NAS BEZPOSREDNIO. Wtedy albo damy wam informacje o takich psach, albo bedziemy informowac jak tylko dostaniemy dane jakiegos nowego psa, ktory moze Wam odpowiadac....

darunia-puma 12-09-2007 10:27

adopcja wilczaka
 
od dawna nosilam sie z zamiarem przygarniecia kolejnego psiaka i mi i mojej shilli byloby bardzo milo gdyby znalazl sie jakis czw lub sw w naszym domu (oczywiste jest takze to iz moglby on byc psem z problemami lub po przejsciach- tak jak moja ukochana shilla) chcialabym sie zapytac jak mozna zaopiekowac sie pieskiem ktore dzieki wam szukaja domu? serce mi peka po przeczytaniu linku od margo w ktorym jest informacja jak podle ludzie postepuja wobec swoich podopiecznych...nie zalezy mi na psie wystawowym po prostu chce przelac swoja milosc na kolejnego psiaka. boje sie wziac pieska ze schroniska bo boje sie ze moge trafic na agresywnego psa ktory albo mi albo shilli zrobi krzywde.pozdrawiam wszystkich milosnikow czworonogow

zubrzyca 13-09-2007 00:28

[quote=darunia-puma;104328]od dawna nosilam sie z zamiarem przygarniecia kolejnego psiaka

oj, to tak jak ja.:) na swojego wilczaka czekam dobre 6 lat ;)

i mi i mojej shilli byloby bardzo milo gdyby znalazl sie jakis czw lub sw w naszym domu (oczywiste jest takze to iz moglby on byc psem z problemami lub po przejsciach-

widzisz, wilczak po przejsciach to nie zwykly pies z problemami. jak juz wiesz, wilczakach plynie wilcza krew i to w nie malej ilosci, wlasnie to powoduje ze "ustawienie" takiego psa na prosta jest zdecydowanie trudniejsze i wymaga sporego zrozumienia zarozno psow jak i wilkow. trzeba pamietac, ze taki pies gdy jest w nowym otoczeniu jest bardzo zdeziorentowany, zaskoczony i zestresowany. jest bardziej wrazliwy na bodzce. istotne takze jest ze procz obcego otoczenia jest calkiem nieznana osoba i moze nawet w dodatku mowiaca wcalkiem innym jezyku! wiec uspokojenie wowczas wilczaka jest bardzo trudne. tu sprawa nie jest tak prosta jak mogloby sie wydawac. z psem ze schorniska jest w tym momencie latwiej sie dogadac i udobruchac.

serce mi peka po przeczytaniu linku od margo w ktorym jest informacja jak podle ludzie postepuja wobec swoich podopiecznych...

a to sa tylko te wykryte i ujawnione sprawy, a co sie dzieje z psami ktore nagle "znikaja" z pola widzenia?

boje sie wziac pieska ze schroniska bo boje sie ze moge trafic na agresywnego psa ktory albo mi albo shilli zrobi krzywde.

tylko ze ta sama sytuacja dotyczy wilczaka. nie wiesz na jakiego psa mozesz trafic, w jaki sposob byl wychowywany i trakotwany.
a tak przy okazji, bralas pod uwage ze Shila moze nie chciec nowego towarzysza w domu? inaczej sprawa wyglada na spacerze czy spotkaniu a calkiem inaczej w domu, gdzie Shila czuje sie bezpieczna i pewna.

moja sunia, gdy wprowadzilam nowego psa, to nie atakowala, ale brala miske z jedzeniem w zeby i ja chowala:lol:
pozdrawiam!

sssmok 13-09-2007 00:38

Quote:

Originally Posted by darunia-puma (Bericht 104328)
boje sie wziac pieska ze schroniska bo boje sie ze moge trafic na agresywnego psa ktory albo mi albo shilli zrobi krzywde.

Zwroc uwage, ze wilczaki bardzo czesto oddawane sa ze wzgledu na agresje. A jesli nie, to w momencie zmiany otoczenia moga reagowac agresywnie badz lekowo. Pozostaje jeszcze ustalenie hierarchii w nowym miejscu - z nowymi ludzmi i psami. Tu tez moze byc niewesolo. Pies po przejsciach (ktorych zazwyczaj nie znasz do konca) musi miec pewnego siebie wlasciciela. Nie jest to taki zwykly zwierzak ze schroniska. Moze sie trafic psiak latwy do odkrecenia, ale musisz pamietac, ze mial juz wlasciciela. Bedziesz musiala nie tylko go do siebie przyzwyczaic, ale tez wylapac i zniwelowac wczesniejsze bledy. Uwazam, ze trzeba miec do tego spore doswiadczenie. Dlatego odradzam doroslego Czw - jesli masz juz jednego psa i do tego boisz sie agresji.

darunia-puma 13-09-2007 09:35

dziekuje za odpowiedz shilla tak przynajmniej sugerowala Margo to saarloos ona tez byla po strasznych przejsciach maltretowana....itd... i zajelo mi to sporo czasu aby wyprostowac jej psychike ale jestem szczesliwa ze nam sie udalo...shilla ma brata jest identyczny.jakis miesiac temu przybłąkał sie do mnie na dzielnice nie jestem pewna ale chyba nie mial domu...wygladał okropnie...wychudzony i brudny...pobiegłam po shilli smycz i chcialam wziac go do domu nakarmic i zobaczyc co bedzie dalej...niestety jak wrocilam psa juz nie bylo...shilla jest bardzo ugodowym psem (moja mama ma ON-a i to tez suczka znaja sie od kilku miesiecy ) i nie ma w niej agresji czy bronienia miski..ale dziekuje za dobra rade...jednak chce pomoc jeszcze jednemu psu ktory swoje juz przezył...to nie jest moje widzimisie...czuje potrzebe pomocy...i moze zdecyduje sie na psa ze schroniska?pozdrawiam was serdecznie;)

sssmok 13-09-2007 12:53

Wiesz to nie jest tak, ze kazdy pies jakiego trafisz moze niesc ze soba duze problemy, ale lepiej myslec wczesniej niz pozniej. A wilczaki nie sa latwa rasa. Naprawde lepiej zaczynac od szczeniaka, a nie doroslego psa, do tego zazwyczaj po przejsciach :)

Jeszcze jedna sprawa. Moze uznasz, ze sie czepiam, ale...
Bylam ostatnio na dogomanii i tam w galerii Sarloosow dodana jest Shilla.
Owszem Margo przyrownala maske Shilli do Saarloosow, nie oznacza to jednak, ze Shilla jest jednym z nich. Zeby uwazac ja za rasowego psa musialabys przynajmniej znac jej pochodzenie lub miec rodowod. To, ze jakis pies jest podobny do rasowego, nie swiadczy, ze jest rasowy. Wiem, ze to napewno nie bylo zamierzone i ze to tylko dogomania, ale troche mnie to zdziwilo. Ostatnio jest glosno (w negatywnym tego slowa znaczeniu) o mutarach, a to sa wlasnie kundelki podobne do Czw (w duzym skrocie).

darunia-puma 13-09-2007 13:12

nie sądziłam że mogę kogokolwiek tym urazić ale jeśli tak też się czujesz to z góry przepraszam zrobiłam to pod wpływem impulsu po poście od margo ale fakt masz racje mogłam go żle zinterpretować jest mi teraz po prostu przykro :cry:

sssmok 13-09-2007 13:18

Nie urazilas mnie. Po prostu troche sie zdziwilam. Napewno nie chcialam, zeby Ci bylo przykro. Nie takie mialam zamierzenia. Wiesz, wszyscy bardzo mocno kochaja swoje psy i czasami po prostu jak cos uslysza, od razu to do nich przypisuja. Ludzie sa rozni, wiec mozesz spotkac osobe, ktora bardzo sie oburzy i zrobi Ci afere, ze masz kundelka, a podajesz go za rasowego. To sie bardzo czesto zdarza i lepiej miec swiadomosc, ze niestety bez papierka zaden pies nie bedzie rasowym. Lepiej o tym pamietac. To mialam na mysli.
Sama mam kundelka i nie czuje sie z tym bynajmniej zle. Tak naprawde Jabber jest moim pierwszym rasowym psem (po tylu latach kundelkow, czasami dziwnie sie z tym czuje) :)
Mam nadzieje, ze po moim wytlumaczeniu wczesniejszego postu, nie jest Ci juz przykro :)

darunia-puma 13-09-2007 16:15

nie nie byłam ani zła na ciebie ani nic z tych rzeczy jestem po prostu stasznym nadwrazliwcem i to tyle ale dziekuje za posta to co napisalas jest dla mnie wazne. Ogladajac zdjecia wilczakow na niektorych po prostu widze shilke a jeszcze mi w glowie namieszali i weterynarz i hodowca malamutow ktory "podobno" fascynuje sie wilczakami a ja bidulina:roll: uwierzyłam ale ona dla mnie czy ma papierek czy nie jest wyjątkowa jeszcze raz dziekuje ssmok:Rose

Sariel 23-02-2009 10:02

wilczak szuka domu
 
utulok piestany:
Meno zvieratka :
Rex
Dátum a čas pridania : 1. februára 2009, 18:57
Text : 1,5 ročný československý vlčiak hľadá nový domov. Je ostrejšej povahy, ale veľmi učenlivý, vynikajúci strážca.
Kontakt0918910595
link: http://www.utulok-piestany.sk/main.php?action=sos

wbal 25-02-2015 00:01

Ech... dopiero kupił już sprzedaje bo brak czasu... Skąd się tacyludzie biorą?:(


http://allegro.pl/wilczak-czechoslow...104678727.html

Puchatek 25-02-2015 10:43

To suczka z "Waszego" miotu, jak rozumiem.....
.....
Nie pytaj "skąd się tacy ludzie biorą"... rodzą się, jak my wszyscy, i tyle.
Ja się bardziej zastanawiam, jaki był ich proces wychowawczy i jak ukształtowało ich otoczenie, że mają taką "lekką rękę" w decyzjach...
.....
Ta maleńka-jak napisał obecny właściciel- "rokuje".... to prawda. Ale nie w kwestii wystaw, jak dla mnie. Ona ma w twarzy coś ujmującego.... jej oczy, to obietnica rokująca fantastyczne życie nowemu Opiekunowi, więc..... zamiast się zastanawiać, może warto udostępniać i szukać dla niej kogoś >prawdziwego<...... :)
.....
P.S. Ja już nawet nie mam siły bluzgać w takich sytuacjach.... a i Ty zobaczysz w pewnym momencie, że rasy "nie uratujesz"....

wbal 26-02-2015 00:12

Ech..tak właśnie przypuszczam, że to siostra ZULI i też chyba wiem która, gdyż wybieraliśmy z całego miotu...Jedyne co mogę zrobić to szukać chętnych również na własną rękę:( Tym bardziej, że wszystkie suczki miały już od małego urodę Jadiel :( Nie rozumiem tylko i nigdy nie zrozumiem jak po 2 miesiącach, można pozbyć się psiaczka, który został członkiem rodziny, który nikogo oprócz nas wokół tak naprawdę nie zna... U mnie mały diabełek gryzie, bawi się z dzieciakami i owczarkiem, robi szkody ale wszyscy są szczęśliwi...A najbardziej 4 letni synek, który oczywiście pod nadzorem jest najlepszym przyjacielem Rawki :) A tutaj komis. Najlepiej zawołać paręset zł mniej i pozbyć sie istotki, która się z nami zżyła, pod jakimkolwiek pozorem: studia,brak czasu,przeprowadzka itp...Kupuję zwierze jak przedmiot, nie pasuje, oddaję do komisu... Niech to szlag, nigdy to do mnie nie dotrze...

Lioness 27-02-2015 00:00

Mnie sie wydaje ze to inny miot. Różowa została , czarnozolta nasza, wasza kolumbijska , została jeszcze w hodowli bez obroży , a poszła do nowego domu czarna ona była z drobnym wąskim pyskiem, choć moge sie mylic.

wbal 27-02-2015 00:42

Właśnie o tej najmniejszej czarnej myslałem...

Lioness 27-02-2015 19:52

dobre masz oko to jednak ta mala

wbal 28-02-2015 01:12

dzwoniłeś do niego?

Lioness 28-02-2015 09:11

Na Olx jest ogłoszenie z nazwa hodowli

Devilstick 01-03-2015 20:47

Na pewno z Lasów Preczowskich
 
http://olx.pl/oferta/rodowodowy-wilc...tml#fdcc5d83ae


All times are GMT +2. The time now is 02:29.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org