2012.08.28 - DogTekking w Brennej
O wczorajszych zawodach w Brennej na pewno można powiedzieć jedno; było... mokro, BARDZO mokro. Nie sądziłam, że zniosę 6 godzin na górskich szlakach praktycznie cały czas w ulewnym deszczu, ale jakoś się dało. Wróciliśmy na metę przemoknięci i przemarznięci do szpiku kości, ale jak zwykle świetna atmosfera zrekompensowała wszelkie niedogodności.
Zdjęć nie ma. Jacek na szczęście nie zabrał aparatu, bo by się jeszcze rozpuścił. :D |
Gratulacje! Ale powiem szczerze, że nie żaluje, że mnie nie było :D Niby też zmokłam, ale zawsze miałam szansę uciec pod daszek :)
|
Quote:
|
All times are GMT +2. The time now is 20:34. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org