Foras z Peronówki [']
Przyszedł czas pożegnania... Wczoraj w swoją samotną podróż wyruszył Foras.
Zamykam oczy i widzę migawki z naszego życia, widzę jego roześmiany pyszczek i dobre brązowe oczyska, ręce same wędrują by przytulić ten piękny łeb, zanurzyć ręce w futrze, przytulić.... Niestety miał nowotwór śledziony, był dzielny i do samego końca starał się mnie oszukiwać, że nie cierpi. Ale gdy ból był już ogromny wtulał pyziorek w mój brzuch, szukał ukojenia... Był pięknym psem o dobrym serduszku i silnym charakterze. Nauczył mnie co to znaczy bezwarunkowa miłość na dobre i na złe, a od wczoraj uczę się czym jest pustka, którą po sobie zostawił... |
Dopiero co zegnalismy jego mame Mery Bell, a juz Foras zdecydowal sie podazyc za nia... :(
Zegnaj Forasiku... :candle |
O nie, bardzo mi przykro :( Trzymaj się, Fori
|
Serdeczne wyrazy współczucia, niestety znajomy jest mi ten ból:( Żegnaj Forasku [*]
Ania - trzymaj się, jak tylko to możliwe, choć wiem, że to szalenie trudne:( |
:(
Fori... moje szczere wyrazy współczucia... Najgorsze jest to, że to jest/będzie ból już na zawsze... Z całego serca życzę Ci ukojenia... |
Bardzo mi przykro... Straszne wieści. Aż ciężko uwierzyć, że "nasz" brat nie żyje. Trzymajcie się!
|
Aniu, bardzo przykra wiadomość. Wiem jakim cudnym psem był Forasek i jak o niego walczyłaś kiedyś i zapewne w jego ostatnich dniach. Łzy same napływają do oczu. Bardzo bliski był mi Twój pies również dzięki Tobie. Jesteśmy z Mariuszem z Tobą. A one na nas czekają.....
|
Żegnaj Forasku :(
Aniu bardzo przykra to wiadomość, trzymajcie się jakoś :( |
OO nie.... żegnaj Forasie .......
Za szybko odchodzą .................... |
All times are GMT +2. The time now is 10:47. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org