Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Hodowla (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=30)
-   -   Uwaga na Crying Wolf.... (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=18591)

Margo 01-06-2011 13:59

Uwaga na Crying Wolf....
 
Pewnie czesc z Was slyszala juz o problemach we Francji, gdzie w miotach pojawiaja sie coraz bardziej nietypowe wilczaki, ktore wygladaja jak czyste Saarloosy... Lub mieszanki z malamutem... "Czare goryczy" przelal miot Demoniaka Diamond de la Louve Blanche i Doz de la Louve Blanche Wolfsirius, gdzie ani jeden szczeniak nie posiada cech czechoslowackiego wilczaka. Rosna z nich piekne Saarlooski. A podobne "cuda" dzieja sie w wszystkich miotach Demoniaka.
Wywolalo to fale dyskusji - sa kolejne meldunki o dziwnych nietypowych szczeniakach wsrod potomkow, w ktorych rodowodach figuruje Galiba Crying Wolf. Ostateczny dowod przedstawila jedna z hodowczyn, ktora w miocie Sibira Crying Wolf i Thalii Crying Wolf miala na 7 urodzonych szczeniakow 3 koloru watrobianego, ktory w naszej rasie nie wystepowal i niewystepuje, a swiadczy ewidentnie o domieszce krwi albo husky albo Saarloosa.
http://www.chiens-de-france.com/phot...92d5adee9d.jpg
To Sibir z synem "Wilczako-Saarloosem"...

Francuska hodowczyni wykonala oficjalne badania DNA, ktore potwierdzaja, ze rodzicami tych czerwonych psow sa Thalia i Sibir, wiec "winne" sa psy z hodowli Crying Wolf. Po tym fakcie skontaktowala sie z wegierska hodowczynia oferujac, ze przyjedzie na Wegry z weterynarzem, ktory pobierze material DNA od Galiby (poniewaz mama Sibira nie zyje). Chciala pokryc wszystkie koszty z tym zwiazane. Hodowczyni nie wyrazila jednak zgody. Jeszcze gorzej bylo podczas biegu na Slowacji, gdzie rowniez nie uzyskano zadnych wyjasnien, a byla francuska kolezanka zostala potraktowana jak powietrze.

Z tego powodu wstrzymajcie sie z uzywaniem psow pochodzacych zu tej linii az do wyjasnienia niejasnosci. W chwili obecnej wyjasnione musza byc nastepujace rzeczy:
- czy Galiba jest ojcem Sybira. Jesli tak to czy Galiba jest wilczakiem.
- jesli nie to kto jest ojcem Sybira.

Moze to troche potrwac, jako ze wegierska hodowczyni nie wykazuje najmniejszej checi wspolpracy...

A skutki sa straszne - we Francji z hodowli wycofano cala linie potomkow Sibira i Thalii. A konsenwencje moga dotkac kolejne psy...


Wiec jesli chcecie uzyc jakichkolwiek psow z Finlandii (tych ogolnie radze unikac, gdyz sa tam uzasadnione podejrzenia falszowania rodowodow), Francji, Wloch czy Holandii to lepiej pytajcie na priva lub na forum... We Francji, Wloszech i Holandii jest masa dobrych hodowcow, ktorzy maja "czyste" rodowody u swoich psow. Ale sa tez tacy, ktorzy nieswiadomie nabyli mieszanke Saarloos czy psa z tych "Saarloosowych" skojarzen....

Dodatkowo: w Holandii przebadano psa u miotu "U" de Louba tar. Od dawna byly podejrzenia, ze w hodowli tej miesza sie Saarloosy i wilczaki rejestrujac je jaki CsW. Teraz mamy pierwszy dowod, ale problem dotyczy tez innych miotow z tej hodowli. Tu tez warto byc ostroznym....

jefta 01-06-2011 14:10

A czy ktoś wie jak dziedziczy sie czerwony u hysky czy Sarlosow? Na dogo widzialam kiedys taka rozpiske.
i jak ten kolor sie nazywa? Czerwono-wilczasty?

Margo 01-06-2011 14:37

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 381911)
A czy ktoś wie jak dziedziczy sie czerwony u hysky czy Sarlosow? Na dogo widzialam kiedys taka rozpiske.

To kolor recesywny (bb). Wiec oboje rodzice musza byc nosicielami...
Wsrod dzieci Galiby pojawila sie masa "dziwnych" szczeniat. Ale jak dotad jedynie w miocie Thalii i Sibira pojawily sie "ewidentne Saarlooosy": szczeniaki "w "lesnym" kolorze (watrobiane - czerwone, z czerwonymi nosami) - przypominajace Saarloosy nie tylko umaszczeniem, ale i budowa...

jefta 01-06-2011 14:48

Czyli albo Thalia tez jest mixem albo gen w populacji byl a dopiero silne inbredy Crying Wolfow go pokazaly?

Miru 01-06-2011 14:48

Czyli jeśli sprawa pójdzie dalej, to odbiorą im rodowody, uznają za mixy CsV i WS czy jak? Bo w takim wypadku za saarloosy ich chyba nie uznaja?

Gaga 01-06-2011 14:54

Quote:

Originally Posted by Margo (Bericht 381903)
czy Galiba jest wilczakiem.


A to przecież jeden z piękniejszych czw...przez parę lat był dla mnie ideałem wilczaka (z wyglądu) :(

Margo 01-06-2011 15:04

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 381930)
Czyli albo Thalia tez jest mixem albo gen w populacji byl a dopiero silne inbredy Crying Wolfow go pokazaly?

Wlasnie to jest caly problem - tu tez pojawiaja sie podobne pytania:

Czy ojcem Thalii jest ten pies, ktory figuruje w rodowodzie. Jesli nie to kto jest ojcem. Czy dotyczy to jedynie tych motow?
Akurat rodzice Thalii nie zyja - badac trzeba bedzie dalsze rodzenstwo...
Pojawia sie pytanie, czy podobne czerwone szczeniaki pojawily sie tez w Crying Wolfie - nie jest to do sprawdzenia bez pomocy hodowczyni, bo wiele psow znika tam "bez sladu". W kazdym razie na slowackich w liniach tych czerwonych psow nigdy nie bylo. Wiec wszystko sprowadza sie do hodowli wegierskiej, ktora z tego co sie pisze ma u siebie Saarloosy...

Sprawe mozna zakonczyc szybko - ewentualnie zarzuty obalic czy potwierdzic, a w kazdym razie wyjasnic. Potrzebna jest tylko chec wspolpracy, ktora jakos dziwnie brakuje, co rodzi kolejne watpliowsci....

Palpatine 01-06-2011 15:25

Na stronie Crying Wolfa pojawia się coraz więcej ogłoszeń dotyczących sprzedaży psów (Karidas CW - 1,5 years old, well balanced, friendly male for sale HD/B, ED0/0 other adult dogs are for sale too, ask for information in email or on phone).

Ktoś ma jakieś info co czemu Edit sprzedaje psiaki?

Margo 01-06-2011 15:29

Quote:

Originally Posted by Miru (Bericht 381931)
Czyli jeśli sprawa pójdzie dalej, to odbiorą im rodowody, uznają za mixy CsV i WS czy jak? Bo w takim wypadku za saarloosy ich chyba nie uznaja?

Tzn jest taka mozliwosc...

Mieszanka Saarloosa i CzW nie jest wilczakiem: Czechoslowacki wilczak to WYLACZNIE pies, ktory jest potomkiem psow zarejestrowanych przy zatwierdzeniu klubu...

Ale Saarloosem taka mieszanka moze byc... Sam Saarloos mieszal wszystko ze wszystkim ;) Potem nie bylo lepiej - mieszanki CsW i Saarloosow byly i sa na porzadku dziennym. Wprowadzono tez do Saarlosow amerykanskie wolfdogi (krzyzowki z malamutami) - oczywiscie pod ukrytymi rodowodami, choc sprawa i taks ie sypla....

Wlasnie dlatego namawia sie wlascicieli takich mieszanek (jak Mutary z Passo del Lupo czy Foresty Incantata), aby przerejestrowywali psy jako Saarlooosy, ktorymi w sumie te psy sa...

Margo 01-06-2011 15:34

Quote:

Originally Posted by Palpatine (Bericht 381951)
Ktoś ma jakieś info co czemu Edit sprzedaje psiaki?[/size][/font]

Edith stale sprzedaje jakies psiaki - stale ma sporo w ofercie... Jedynie czesc z nich idzie przez strone internetowa...

Jednak radze uwazac na badanie na dysplazje i prosic ja o pokazanie oficjalnego wyniku - certyfikat powinien byc wystawiony przez MKOE (Magyar Kisallat Ortopediai Egyesulet). Uniknie to przykrych niespodzianek...

Rona 01-06-2011 15:37

Quote:

Originally Posted by Palpatine (Bericht 381951)
Ktoś ma jakieś info co czemu Edit sprzedaje psiaki?

Zawsze sprzedawała :( Jestem na WD od 2004 i pamiętam, że wśród 'dorosłych szukających domów' zawsze wisiało kilka starszych, "wysłużonych" Crying Wolfów :cry:. Od jakiegoś czasu przestały się pojawiać na WD, więc hodowczyni pewnie intensywniej używa swojej strony do tego celu, stąd takie wrażenie... Tzn nie wiem na pewno, tylko tak przypuszczam :?

Zdublowalam odpowiedz ;)

jefta 01-06-2011 18:30

Okazuje sie ze google az pluje ofertami genetycznego testowania koloru :) jeszcze troche i niektorzy hodowcy beda musieli psy w pokrowcach prowadzac zeby ktos wlosa nie wyrwal i nie odkryl jakiejs machlojki :)

Gaga 01-06-2011 19:46

Patrząc na źródłowy wątek afery, na francuskim forum, można wysnuć wniosek, że najładniejsze, najbardziej wilcze wilczaki...nie są wcale wilczakami :D
Coś jest nie w porządku, skoro zamyka się pulę genetyczną z jednej strony i każe dążyć do wilczego ideału z drugiej, to musi w końcu wyjść tak, że w dążeniu do "ideału" sięga się po geny spoza zamkniętej przepisami grupy. A skoro to już nie pierwszy taki przypadek, to pewnie w końcu zakończy się uchyleniem furtki, albo przez pozwolenie na zewnętrzne krzyżowania, albo akceptację tych, które dzieją się od kilku lat.

Poza wszystkim załamująca jest hipokryzja niektórych hodowców, którzy walą kamieniami w "winowajców" i jednocześnie klepią sobie kolejkę na krycie do owego winowajcy (gdyby się okazało, że przestępstwa nie da się udowodnić, więc w zasadzie to wszystko jest legalne i warto skorzystać z okazji wpuszczenia krwi takiego prawdziwego (no prawie!) wilka.

z Peronówki 01-06-2011 20:49

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 382019)
Okazuje sie ze google az pluje ofertami genetycznego testowania koloru :) jeszcze troche i niektorzy hodowcy beda musieli psy w pokrowcach prowadzac zeby ktos wlosa nie wyrwal i nie odkryl jakiejs machlojki :)

Ale to nic nie da - test DNA da jako wynik, ze Sibir i Thalia sa nosicielami koloru watrobianego. A sprawa rozbija sie o to, skad oba psy maja ten kolor. Bo nie od wilczakow.

DanielZ 01-06-2011 20:54

Historia zna już przypadki tzw. uszlachetniania jednej rasy inną dla odświeżenia puli genetycznej (tylko w ściśle określonych sytuacjach i pod kontrolą Klubu/Kraju który tworzył rasę). Jeśli Klub Słowacki nie weźmie sprawy w swoje ręce to niestety ale sprawa może przycichnąć, a za 10 lat i u nas mogą w miotach pojawiać się wilczaki o nietypowym umaszczeniu .

Miru 01-06-2011 20:55

Jest możliwość że gen ,,uaktywnia'' się pomiędzy blisko spokrewnionymi psami, czy oprócz wątrobianego jakiś inny kolor saarloosowy wystąpił?

z Peronówki 01-06-2011 21:13

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 382042)
Patrząc na źródłowy wątek afery, na francuskim forum, można wysnuć wniosek, że najładniejsze, najbardziej wilcze wilczaki...nie są wcale wilczakami :D

W sumie co sie dziwic... Wielu hodowcow w krajach pochodzenia rasy pracuje generacjami na dobry wynik.
A tu wyskakuje ktos, kto ciezkim dosyc limfatycznym psem kryje suke z linii owczarkowatej, ze bardziej ONkowa trudniej znalezc i nagle staje sie "cud".... wychodzi prawie wilk....
Ale szydlo wychodzi z worka - to samo bylo w Saarloosach, gdy do rasy tez boczna furtka wproadzono amerykanskie wolfdogi (ktore sa z zasady miksami wilkow i malamutow lub husky).... Pierwsze generacje byly sliczne, ale potem geny sie "porozczepialy" i rodza sie zarowno saarloosy, jak u malamuty...
Tak jest we Francji - w miotach tych "slicznych psow pojawiaja sie takie anomalie, ze zakazuje sie publikacji ich zdjec na forach.... I tak juz ukrywa sie "lewe" wilczaki od 2-3 generacji....

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 382042)
Coś jest nie w porządku, skoro zamyka się pulę genetyczną z jednej strony i każe dążyć do wilczego ideału z drugiej, to musi w końcu wyjść tak, że w dążeniu do "ideału" sięga się po geny spoza zamkniętej przepisami grupy

A jaki zysk bedzie z wprowadzenia do rasy Saarloosow? Co jest takiego w Saarloosach, co by bylo przydatne w wilczakach? Choroby oczu? Strachliwosc? Wielkie uszy? Czy masku a la husky?
Jaki zysk bedzie z mieszanek amerykanskich wolfdogow? Atypowe charaktery? Biale lub czarne wilczaki, czy takie, ktore wygladaja jak husky?

Poza tym jest to zaprzeczenie hodowli psow rasowych. Na diabla nam rodowody, skoro hodowcy produkuja lewe mioty krzyzujac z wilczakami co sie da i wpisujac lewych rodzicow. A zamiast krytyki sa jeszcze za to klapani po glowkach jakie to sliczne pieski im wychodza...

Mnie rozbawila hodowczyni z Finlandii - wypuscila lewy miot co zostalo wykryte...I to by bylo na tyle, bo ich zwiazek nie widzi w tym nic zlego, ze rodowody psow mozna spalic, bo sa tylko bezuzytecznymi papierkami. A hodowczyni mowi, ze to taki NOWY STYL HODOWANIA.... (a kiedys o finskich hodowcach mialam dobre zdanie).

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 382042)
A skoro to już nie pierwszy taki przypadek, to pewnie w końcu zakończy się uchyleniem furtki, albo przez pozwolenie na zewnętrzne krzyżowania, albo akceptację tych, które dzieją się od kilku lat.

Nie. Skonczy sie na tym, ze Slowacja i Czechy wprowadza zakaz importu i rejestracji u nich psow zza granicy o ile nie beda przetestowane DNA na to, czy sa prawdziwymi wilczakami... Juz teraz istnieje lista psow, ktore nie moga kryc czeskich i slowackich psow, bo sa mieszancami.... Teraz ta lista moze znacznie sie wydluzyc...
Trudno sie im dziwic, bo Czechoslowacy stworzyli rase, ktora ma konkretne cechy i pochodzenie. A inne kraje im to partacza....

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 382042)
Poza wszystkim załamująca jest hipokryzja niektórych hodowców, którzy walą kamieniami w "winowajców" i jednocześnie klepią sobie kolejkę na krycie do owego winowajcy (gdyby się okazało, że przestępstwa nie da się udowodnić, więc w zasadzie to wszystko jest legalne i warto skorzystać z okazji wpuszczenia krwi takiego prawdziwego (no prawie!) wilka.

Ale to da sie udowodnic... W Czechach przeprowadzono badania DNA Saarloosow, wilczakow i owczarkow... WSZYSTKIE wilczaki maja chromosom Y pochodzy albo od owczarka Treu von Hildakloster albo od wilka Sarika.... Poza tym maja o wiele wiecej haplotypow....
Czas nie ma znaczenia - to ze Edith odmawia testowania nie oznacza, ze sprawa sie nie "sypnie".... Problem polega jedynie na tym, zeby sypla sie teraz, kiedy jeszcze szkody nie sa duze...

Z drugiej strony - trudno nie dojsc do wniosku, ze kto jest fatalnym hodowca ten jest tez fatalnym oszustem... Jak dotad mielismy kilka przekretow i ani jeden nie byl udany... Ani razu nie uzyto ladnego typowego wilka... Stale tylko mieszaja wilczaki albo z Saarloosami, albo z czarnymi wolfdogami, albo z kundelkami wolfdogopodobnymi... I efekty sa oplakane....

DanielZ 01-06-2011 21:14

Quote:

Originally Posted by Margo (Bericht 381954)

....Wlasnie dlatego namawia sie wlascicieli takich mieszanek (jak Mutary z Passo del Lupo czy Foresty Incantata), aby przerejestrowywali psy jako Saarlooosy, ktorymi w sumie te psy sa...

Czy Holenderski klub wyraża zgodę na przerejestrowanie takowych miksów na Sarlos ?

z Peronówki 01-06-2011 21:17

Quote:

Originally Posted by Miru (Bericht 382067)
Jest możliwość że gen ,,uaktywnia'' się pomiędzy blisko spokrewnionymi psami, czy oprócz wątrobianego jakiś inny kolor saarloosowy wystąpił?

Nie - slowackie psy byly swojego czasu jeszcze mocniej spokrewnione niz te u Edith i nigdy cos takiego sie nie pojawilo...

A tak sie glupio sklada, ze "doniosly jaskolki", ze Edith ma czerwonego Saarloosa... Massimo ma nawet jego zdjecia...

jefta 01-06-2011 21:18

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 382063)
Ale to nic nie da - test DNA da jako wynik, ze Sibir i Thalia sa nosicielami koloru watrobianego. A sprawa rozbija sie o to, skad oba psy maja ten kolor. Bo nie od wilczakow.

Mialam na mysli inne psy o niejednoznacznym pochodzeniu. Byc moze to wlasnie obecnosc brazowego genu jest tym szeptanym testem na domieszke saarlosa...


All times are GMT +2. The time now is 00:51.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org